Aktualności






Czarno Na Białym - 1 XI
31-10-2014
Facebook Twitter

2014-11-02 09:20 OPTYK Ewa Jasiczek - Pretorianie
2014-11-02 11:00 Akademia Basketu - Komorowice Woodcutters
2014-11-02 12:30 Supersonics - Young Blood
2014-11-02 14:00 OSP Krasna - Narnia 420ers
2014-11-02 15:30 12 Małp - Angry Sheeps
2014-11-02 17:00 Tokio 2020 - MOSiR KiS Żywiec
2014-11-02 18:30 Osiemnastka - Wrona Wings

OPTYK Ewa Jasiczek - Pretorianie
Czas ugasić pożar! Po dwóch porażkach z rzędu, jeśli OPTYK znów nie wygra to będzie po prostu dramat! To już nie kwestia półfinałów, o których w tej chwili już w ogóle nikt w Optykach nie myśli, ale po prostu zwycięstwa na przełamanie. Jeśli nie teraz, to kiedy?

Akademia Basketu - Komorowice Woodcutters
Pierwsze zwycięstwo Akademii lub wygrana Komorowic, która pozwoli im wskoczyć do środka tabeli... Obstawiamy raczej to drugie, chociaż Drwale to tak nieprzewidywalna i chimeryczna drużyna, że wszystko może się zdarzyć. Tak czy inaczej Komorowice wreszcie wystąpią w roli faworyta :).

Supersonics - Young Blood
Chłopaki z Young Blood zagrają wreszcie z rywalem, którego rzeczywiście mogą pokonać. Jedni i drudzy jeszcze bez zwycięstwa w tym sezonie, ale za YB przemawia ligowe doświadczenie. Każdy inny wynik niż wygrana Kuby Kupczaka i spółki będzie sporą niespodzianką.

OSP Krasna - Narnia 420ers
Krasna dobrze zaczęła sezon, ale ostatnio po raz pierwszy przegrała. Narnia dokładnie odwrotnie. Po dwóch porażkach wreszcie wygrali i przynajmniej w teorii są na fali. Trudno wskazywać faworyta, bo obie drużyny grają w BLK po raz pierwszy, ale rozum podpowiada, że Krasna powinna wygrać, gdyż nie popełnia tylu strat co rywale ;).

12 Małp - Angry Sheeps
To nie będzie łatwy mecz dla Owiec, ale jeśli chcą wygrać tę grupę, to przydałoby się zwyciężyć również i w tym spotkaniu. Małpy natomiast jeśli marzą o czymkolwiek innym niż walka w dolnej połówce tabeli, to nie mogą przegrać. Zapowiada się zatem twarda, męska walka i naprawdę niezły mecz!

Tokio 2020 - MOSiR KiS Żywiec
To chyba będzie formalność i spacerek dla przyszłych olimpijczyków. KiS za to dostanie lekcję, z której powinien wyciągnąć jak najwięcej wniosków. Gracze Tokio bowiem spędzili na parkiecie więcej lat, niż w ogóle mają młodzi Żywczanie i ich przyjaciele ;).

Osiemnastka - Wrona Wings
Starcie dwóch niepokonanych dotychczas drużyn w 3 lidze odpowie nam na pytanie, która ekipa rzeczywiście włączy się do walki o awans! Jedni i drudzy świetnie zaczęli sezon, ale też rywale dotychczas nie byli z najwyższej półki. Teraz żadnej z ekip nie wolno przegrać, gdyż w tej grupie jest jeszcze Tokio 2020, którego szczególnie należy się obawiać. Trudno nam wskazać faworyta. Komandosi mają siłę, wzrost i zespołowość, a Wrony Tomka Dzidę i Oskara Janickiego :).

Do zobaczenia na parkiecie!
Czarno Na Białym
Zulek&Marcin(ek)






Czarno Na Białym - 31 X
31-10-2014
Facebook Twitter

Tylko dwa mecze, ale niesamowite emocje! Pomimo wieczornego chłodu, na hali nikt nie narzekał na zimno albowiem fani wszystkich czterech grających drużyn rozgrzały nas na maxa!

SamoObrona - Rosomaki 69:67
Tak jak pisaliśmy w zapowiedziach, mecz powracających do 1 ligi Rosomaków z SamoObroną zapowiadał się bardzo ciekawie i gracze obu drużyn nie zawiedli oczekiwań kibiców. Już w początkowych minutach pierwszej kwarty dało się zauważyć, że będzie to bardzo wyrównane spotkanie. Pierwsze 10 minut to koncertowa gra obydwu zespołów zakończona wynikiem 21:20 dla Rosomaków. W drugiej i trzeciej kwarcie coraz wyraźniej na boisku rysowała się przewaga "łososiowych koszulek" czego odzwierciedleniem był wynik 58:50 (II kwarta 19:16, III kwarta 18:14). Gdy na 6 minut do końca wydawało się, że nic nie jest w stanie odebrać zwycięstwa Rosomakom – prowadzącym 10 punktami – do głosu doszła SamoObrona. Świetnie postawiona „strefa” oraz 3 z rzędu celne rzuty za 3 punkty pozwoliły Farmerom dogonić drużynę prowadzoną przez Krzysztofa Wiewiórę. Ostatnie dwie minuty to bardzo nerwowa gra obydwu zespołów i pierwsze prowadzenie w tym meczu Samoobrony. Przy stanie 65:64 dla rywali drużyna Rosomaków miała kilka świetnych okazji, aby doprowadzić do wyrównania lub objąć prowadzenie jednak z 4 rzutów wolnych udało się wykorzystać tylko jeden. Na 14 sekund przed końcową syreną wynik wynosił 69:67, a Rosomaki przygotowywały się do przeprowadzenia ostatniej akcji dzięki, której mogły jeszcze wygrać lub choćby doprowadzić do dogrywki. Na czystej pozycji rzutowej zza linii 3 punktów znalazł się Artur Pławecki, ale chybił. Rosomakom udało się jeszcze dwukrotnie zebrać piłkę, ale próby dobicia z dogodnych dla wysokich zawodników pozycji zakończyły się spektakularnymi blokami. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i SamoObrona wygrała 69:67. W meczu świetnie zaprezentowali się: Pławecki Artur (15 pkt, 13 zb), Raczyński Arkadiusz (15 pkt, 8 zb), Kołodziejski Andrzej (10 pkt, 9 zb) oraz Fragoso Jonathan (15 pkt, 5 prz).

Fizjo4Sport Klippers - Elefanty 79:69
Po świetnym "supporcie" mecz na szczycie po prostu nie mógł rozczarować. I istotnie już pierwsza kwarta przeniosła nas w inny wymiar koszykówki tj. szybkie, widowiskowe, a ponadto skuteczne akcje. Zdecydowanie lepiej w mecz weszli Klippersi, którzy dowodzeni przez świetnego tego dnia Piotra Karnię (25 pkt, 6 zb i MVP kolejki) wygrali pierwszą kwartę aż 25:12. Kolejne 10 minut to jednak przebudzenie Słoni, które jeszcze przed przerwą niwelują straty do zaledwie 6 punktów. Spora w tym zasługa Maćka Goryla (12 pkt, 9 zb) oraz Grześka Szybowicza (20 pkt, 5 as, choć nie po raz pierwszy zwracamy uwagę na fakt, że Grzesiek w Elefantach rzuca jak wściekły nieważne czy ma pozycję, czy nie). Do przerwy zupełnie niewidoczni byli dotychczasowi liderzy swoich drużyn, a więc panowie Słodownik i Sablik. Pierwszy miał swoje 5 minut na otwarcie 3 kwarty (szybkie 2 celne trójki i 3 asysty), ale potem dobrze kryty przez Żaka nie bardzo przejawiał chęć do forsowania rzutów. Drugi zaliczył kapitalne 2 ostatnie odsłony notując 12 pkt i 5 zb na świetnej skuteczności. Jednak to nie Sablik, ani Karnia zrobili w tym meczu różnicę (po nich bowiem dobrego występu należało się spodziewać z urzędu). Dziesięciopunktowe zwycięstwo Klippersów to przede wszystkim świetny występ Krzyśka Michny (17 pkt, 7/9 z gry, 5 zb, 5 prz), który na boisku robił po prostu co chciał. Widać, że Krzysiek świetnie wpasował się do nowej drużyny i będzie olbrzymim wzmocnieniem dla Klippersów. Elefanty natomiast teraz już wiedzą, że u rywali jest dodatkowy gość, którego trzeba dobrze pokryć. Okazja do rewanżu nastąpi na pewno, bo oba zespoły na 100% zagrają w play-offach. Naszym zdaniem powtórne starcie nastąpi w finale, a w składach obu drużyn zapewne pojawią się nieobecni tym razem Grygier, Kruczek oraz Reinhard.

Na koniec jeszcze, korzystając z okazji redakcja CzNB pragnie podziękować panom Mariuszowi Słodownikowi, Rafałowi Blachurze oraz Arturowi Ozimkowi za pomoc w pisaniu kilku relacji w paru ostatnich wydaniach. Taka pomoc przy natłoku obowiązków poza koszykarskich etatowych dziennikarzy jest po prostu nieoceniona!

Do zobaczenia na parkiecie!
Czarno Na Białym
Zulek & Marcin(ek)






Najlepsza "5ka" 4. kolejki w 1 Lidze BLK!
28-10-2014
Facebook Twitter

Piotr Karnia (Fizjo4Sport Klippers)
25 pkt (1x3), 6 zb, 3 as, 2 prz - eval 22

Zbigniew Przybyła (Fizjo4Sport Klippers)
7 pkt, 13 zb, 1 prz, 2 bl - eval 18

Arkadiusz Raczyński (SamoObrona)
15 pkt, 8 zb, 3 as, 3 prz, 2 bl – eval 20

Artur Pławecki (Rosomaki)
15 pkt (1x3), 13 zb, 2 as, 1 prz, 2 bl – eval 24

Maciej Goryl (Elefanty)
12 pkt, 9 zb, 2 as, 1 prz, 1 bl - eval 19

MVP 4. kolejki został Piotr Karnia!






Czarno Na Białym - 24 X
24-10-2014
Facebook Twitter

Tym razem nie ilość, ale jakość pojedynków będzie nas elektryzować. W ten weekend zaledwie dwa mecze, ale wśród nich starcie dwóch medalistów z zeszłego sezonu!

2014-10-26 17:20 SamoObrona - Rosomaki
2014-10-26 19:00 Fizjo4Sport Klippers - Elefanty

SamoObrona - Rosomaki
Właściwie to obowiązek Farmerów, żeby wygrać ten mecz i powrócić do marzeń o play-offach oraz... doskonała szansa dla Rosomaków na to, żeby coś ugrać. Przed tym meczem każda drużyna ma swoje marzenia i ambicje. Rosomaki muszą przecież coś wygrać jeśli chcą pozostać w 1 lidze, a pogrążona w kryzysie SamoObrona nie może zadowolić się tylko zwycięstwem z Elo Czikas. Faworytem Farmerzy, ale Rosomaki mogą zaskoczyć.

Fizjo4Sport Klippers - Elefanty
Na deser olbrzymi tort z tłustą wisienką na górze ;). Starcie aktualnych mistrzów z brązowymi medalistami z poprzedniego sezonu! Oba teamy z dwoma zwycięstwami na koncie, ale to Klippersi póki co wyglądają lepiej i grają dużo efektowniej. Słonie to jednak stare wyjadacze i siły marnują dopiero wtedy, kiedy ktoś im realnie zagraża. Spodziewajmy się zatem świetnego meczu, doskonałego widowiska i... być może kolejnego popisu kogoś z dwójki Sablik-Słodownik.

Do zobaczenia na parkiecie!
Czarno Na Białym
Zulek&Marcin(ek)






Czarno Na Białym - 23 X
23-10-2014
Facebook Twitter

Daas Basket Hills Bielsko-Biała - Grim Reapers 74:73
Pierwszy mecz weekendu i od razu sensacja sporego kalibru! Od początku sezonu widać, że Reapersi są słabi, ale nikt nie myślał, że aż tak... Porażka z młodymi Hillsami oczywiście odziera przegranych z marzeń o półfinałach. Hillsi natomiast powinni traktować zwycięstwo ze znacznie roślejszymi kolegami jako spory sukces. Przede wszystkim dlatego, że znacząco zminimalizowali straty (zaledwie 7 przy 24 rywali), a także że pokonali czwarty zespół poprzednich dwóch edycji. Wielkie brawa dla całego zespołu, a szczególne dla Maćka Jochacego (33 pkt, 12 zb). W Reapersach dobry występ zanotował jedynie Honkisz (21 pkt, 19 zb).

Young Blood - Tokio 2020 64:75
Tokio 2020 kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, a ponadto w każdym meczu inny zawodnik wyrasta na bohatera. Tym razem oprócz dobrego występu Rogiego (13 pkt, 12 zb) i Harrego (22 pkt, 12 zb) oglądaliśmy przede wszystkim doskonałe zawody wykonaniu Jarka Mirosa (27 pkt, 14 zb). Sam mecz miał w zasadzie dwa oblicza: pierwsze dwie kwarty to dominacja Tokio i przewaga 20 pkt do przerwy, pozostałe 2 odsłony to już gra na utrzymanie wyniku, gdyż starszym zawodnikom zaczęło już trochę brakować sił. Young Blood natomiast grali jak zawsze po swojemu, czyli zupełnie bez głowy, chociaż po przerwie dość umiejętnie wykorzystali osłabienie rywali. O zwycięstwie jednak nie mogło być mowy. Najlepiej wśród pokonanych punktowali Jankowski (17 pkt) oraz Kupczak (13 pkt).

Angry Sheeps - ZSME Żywiec 70:62
Zaskakująco długo męczyły się Owce z zespołem ZSME. Zwycięstwo było niejako obowiązkiem Sheepsów celujących w wygranie grupy, ale młodzi Żywczanie postawili im zaskakująco twarde warunki. Do przerwy +20 dla faworytów, po końcowej syrenie już tylko +8. Zwycięzców jednak się nie sądzi. Dobre zawody rozegrali Kwiatek (18 pkt) oraz Dawid Paluch (16 pkt, 7 zb), a wśród pokonanych na wyróżnienie zasługują Artur Jakubiec (16 pkt) oraz Maciej Caputa (15 pkt).

12 Małp - Narnia 420ers 57:61
Mamy pierwsze zwycięstwo zespołu Narnia 420ers! Łatwo nie było, bo w czwartej kwarcie trzeba znów było gonić i odrabiać 8 punktów straty, ale tym razem wreszcie się udało. O porażce Małp zadecydowała ich kondycja oraz wola walki rywali, którzy nie chcieli po raz kolejny schodzić pokonani o dosłownie kilka punktów. Mecz pomimo, że chaotyczny (44 straty w sumie) to jednak dość widowiskowy. Małpom grę ciągnęli Grzegorz Kastelik (13 pkt) i grający jeszcze w zeszłym sezonie w 1 lidze Krystian Kucharski (16 pkt), a ton poczynaniom Narnii nadawali Czerwiński Norbert (22 pkt) oraz Nikiel Dawid (14 pkt). Narnia zatem po raz pierwszy notuje komplet punktów, a Małpy znacząco utrudniły sobie drogę do kolejnej rundy.

Osiemnastka - Akademia Basketu 108:41
Kolejny popis Osiemnastki, która z kompletem zwycięstw pewnie zmierza do kolejnej fazy rozgrywek. Tym razem "pod nóż" poszła Akademia, która w całym spotkaniu była tylko tłem dla Komandosów. Świetnie grali bowiem wszyscy zawodnicy zwycięskiego zespołu tj. Kuba Kanik (24 pkt, 16 zb), Kuba Caputa (28 pkt), a także Kusznierewicz, Rogacz oraz bracia Ryszka (wszyscy powyżej 10 pkt). Tak grającej Osiemnastki w 3 lidze musi obawiać się każdy! Akademia natomiast za swój sukces musi uznać fakt, że udało się zdobyć 40 punktów. Na zwycięstwo przyjdzie czas z rywalem o podobnym wzroście i gabarytach ;).

MOSiR KiS Żywiec - Komorowice Woodcutters 96:64
Fatalny występ Drwali z Komorowic... Rywale w zasięgu, którzy na dodatek stawili się na meczu "gołą piątką". Pojawiła się zatem spora szansa na triumf, a tymczasem mecz kończy się zasłużoną, bardzo wysoką porażką Woodcutters. A to wszystko dlatego, że nikt nie potrafił zatrzymać Macieja Worwy, który rozegrał kosmiczne spotkanie i zdobył aż 51 punktów! Jeśli dodamy do tego 22 pkt i 22 zb Szymona Barteczko to widzimy już, że to w zasadzie ta dwójka ustawiła to spotkanie. W Komorowicach wysoko punktowali bracia Janusz (Marcin 13, Rafał 16) oraz Paweł Pyś (18), ale w sumie zdobyli oni 57 punktów, a więc zaledwie 6 więcej niż lider Żywczan. A zatem po raz pierwszy od kilku edycji KiS wygrywa więcej niż jeden mecz w sezonie i włącza się do walki o miejsca w środku tabeli. Gratulacje!

BraveHearts Oświęcim - OSP Krasna 57:46
Chyba jednak mała niespodzianka. Dobrze prezentujący się dotychczas Strażacy zostali pokonani przez nieobliczalne Waleczne Serca z Oświęcimia! Zawodnicy z Cieszyna chyba za szybko uznali, że "są w domu" i po pierwszej wysoko wygranej kwarcie przestali grać. A przecież potomkowie Williama Wallace'a nie odpuszczają nigdy i tym razem również grali do końca wygrywając ostatecznie 57:46. Wielkie brawa dla zwycięzców, szczególnie dla Huberta Sowy (13 pkt). W Krasnej natomiast niezłego występu gratulujemy Błażejowi Żebrokowi (11 pkt, 26 zb).

Wrona Wings - Supersonics 111:49
Tomek Dzida show! To, że Wrony są w tym sezonie bardzo groźne widać od początku rozgrywek. Jednak to że nawet w meczach, w których wysoko prowadzą grają do końca, świadczy o profesjonalizmie i zaangażowaniu całej drużyny - brawo! Triple-double Tomka Dzidy (40 pkt, 12 as, 12 prz), 40 pkt Oskara Janickiego oraz drużynowy eval 157 to po prostu fenomenalny wynik! Supersonics natomiast dopiero uczą się ligowej koszykówki i póki co cieszmy się, że nie brakuje im zaangażowania. Zwycięstwa przyjdą z czasem!

Hustlerzy Andrychów - Double B Nation 70:55
Mecz w zasadzie bez historii... Drużyna z Andrychowa prowadziła praktycznie przez całe zawody. Po pierwszej kwarcie wydawało się, że bardzo dobrze dysponowani Hustlerzy przejada się po DBN. Na szczęście w drugiej odsłonie Ci wzięli się do roboty i pokazali, że też umieją grać w kosza przez co mecz zrobił się ciekawszy. Hustlerzy znakomicie odrobili lekcje i idąc za przykładem Not Found wyeliminowali z gry Malarza. Killer zdobył tylko 5 pkt (2/10 z gry), a reszta zespołu niestety nie pomogła. Drużynowy eval DBN to tylko 35 i niestety nie da się wyróżnić żadnego zawodnika. Czy nie za wcześnie wydawało się wszystkim, że DBN może w tym roku być bardzo silne? Wygrana ze słabiutkim WSEH-em i beniaminkiem Not Found to przecież nic nadzwyczajnego. Po tak słabym występie chłopaki muszą się wziąć mocno do roboty żeby myśleć o medalach. O występie Hustlerów można napisać, że zagrali po profesorsku. Bartosz Sierp, który jest jednym z najlepszych zawodników w 2 lidze był bliski triple double (16 pkt, 7 zb, 10 as), dobrze zagrał Majewski (8 pkt, 14 zb) - obaj panowie w pierwszej piątce kolejki oraz Cholewa (15 pkt). Miło było popatrzeć jak Bartek dyryguje swoimi kolegami. Hustlerzy jak co roku grają tę samą, swoją koszykówkę więc mogą być groźni dla każdego. A jak w końcu koledzy dostosują się do poziomu Bartka i Łukasza to kto wie jak daleko mogą zajść w tym sezonie...

Siła Ustroń - NSBB 51:62
Siła Ustroń w tym sezonie jest zupełnie "bezsilna". 3 porażki w 3 rozegranych meczach to na pewno nie jest to, na co liczyli przed sezonem. Po odejściu Alka Śpiewaka drużyną miał kierować Dawid Czarniak. Niestety Dawid w niczym nie przypomina wschodzącej gwiazdy ligi, którą miał stawać się w kolejnych swoich sezonach. Jego eval w tym sezonie równa się "zero" (w tym meczu -11). Tak też wygląda jego gra. A reszta zawodników z Ustronia mimo wielkich chęci pomocy swojemu liderowi nie radzi sobie z presją. Wyjątkiem jest Marcin Zientek, który bardzo dzielnie walczył z Robertem Grajcarkiem i wydaje się, że wyszedł z tego pojedynku zwycięsko (14 pkt, 10 zb, 2 as, 4 prz, 3 bl). NSBB też w tym meczu nie zachwycili, oczywiście z jednym wyjątkiem. Pierwszoplanową postacią tego meczu był Mateusz Ilkiewicz, który zanotował eval 24 (13 pkt, 9 zb, 4 as, 7 prz, 1 bl,) i zasłużenie został wybrany MVP kolejki :). NSBB coraz bliżej play-off, a Siła coraz bliżej dna tabeli. Nie tak to sobie wyobrażaliśmy przed sezonem ale jak wiadomo w sporcie wszystko się może zdarzyć. Gratulacje dla chłopaków z NSBB!

OPTYK Ewa Jasiczek - Monolith 53:60
Tak jak pisaliśmy w zapowiedziach sam Tokar nie dał rady... Mimo bardzo dobrego występu (24 pkt) i pomocy Jarka Grygierczyka (16 pkt) wyraźnie był widać brak Ostera, zwłaszcza na tablicach. W tym elemencie zdecydowanie lepszy był Monolith, który wygrał w stosunku 53-37 (aż 25 desek w ataku!), co przełożyło się na dużo lepszą zdobycz za 2 punkty. Tradycyjnie w Monolith najlepiej zagrali Bartek Bachta (19 pkt, 13 zb) i Kamil Klapa (17 pkt, 9 zb). Monolith po 3 meczach ma 3 zwycięstwa i pewnie zmierza do strefy medalowej, natomiast Optyk jeśli chce zameldować się play-off musi natychmiast zacząć wygrywać.

NA PLUS:
Monolith i Osiemnastka - 3 mecze i komplet punktów obu zespołów- oby tak dalej!

NA MINUS:
Niestety znów OPTYK Ewa Jasiczek - 2 mecze i brak wygranej zespołu, który co roku celuje przecież w półfinały.

LICZBA KOLEJKI:
250 - tyle trójek trafił już w karierze Rafał "Tokar" Tokarski - szkoda tylko, że jego 4 trafienia z dystansu w ostatnim meczu nie wystarczyły do zwycięstwa.

Do zobaczenia na parkiecie!
Czarno Na Białym
Zulek&Marcin(ek)






Najlepsza "5ka" 4. kolejki w 2 Lidze BLK!
22-10-2014
Facebook Twitter

Mateusz Ilkiewicz (NSBB)
13 pkt (1x3), 9 zb, 4 as, 7 prz, 1 bl - eval 24

Bartłomiej Bachta (Monolith)
19 pkt, 13 zb, 1 as - eval 15

Łukasz Majewski (Hustlerzy Andrychów)
8 pkt, 14 zb, 3 as, 2 prz, 2 bl – eval 23

Bartosz Sierp (Hustlerzy Andrychów)
16 pkt, 7 zb, 10 as, 3 prz – eval 23

Marcin Zientek (Siła Ustroń)
14 pkt, 10 zb, 2 as, 4 prz, 3 bl - eval 23

MVP 4. kolejki został Mateusz Ilkiewicz!






Czarno Na Białym - 21 X
21-10-2014
Facebook Twitter

Poniżej nasza relacja ze spotkań rozegranych 11-12 października, jeszcze raz przepraszamy wszystkich za opóźnienie!

Pretorianie - WSEH 47:37
Pierwszy mecz tego weekendu i od razu wielkie emocje! Nic w tym dziwnego, bo stawka meczu biorąc pod uwagę potencjał obu drużyn – bardzo wysoka. Zespoły nie należą do potentatów 2 ligi i to właśnie w tym spotkaniu miały rozstrzygnąć między sobą, której z nich bliżej do spadku, a której do utrzymania... Dodatkowego smaczku dodawał fakt, że w drużynie Pretorian debiutowali Kacper Rydz oraz Andrzej Pawlik. Akademicy pożegnali się z nimi bez żalu, robiąc miejsce dla nowych zawodników, którzy zdaniem zarządu mieli podnieść jakość gry. Po tym meczu jedno jest pewne Rydz (nawet pomimo fatalnego występu) i Pawlik mieli sporo satysfakcji, bo to ich nowa drużyna wygrała ten mecz 47:37. Spotkanie było zacięte… i to tyle dobrego można o nim powiedzieć ;). W sumie tylko 84 punkty! Wygrywa drużyna, która popełnia w meczu aż 31 strat! Na 28 oddanych trójek wpada tylko jedna! Po pierwszej połowie pokonani trafiają 6 na 38 oddanych rzutów, a w całym spotkaniu 12 na 80... Co można jeszcze dodać? Pretorianie wygrali bo mimo wszystko grali w koszykówkę, nie najwyższych lotów, ale jednak. Akademicy przegrali ponieważ zamiast grać w koszykówkę, grali w "zagrywki". Przeciągali swoje akcje w nieskończoność, forsując na siłę przygotowaną taktykę oraz wymieniając dziesiątki nie przynoszących żadnej korzyści podań po czym i tak rzucali z nie najlepszych pozycji, byle tylko uciec przed błędem 24 sekund. Z obowiązku wyróżniamy największe evale: Przemysław Kocemba (13 zb, 4 as) z Pretorian i Marcin Kiszka (8 pkt, 19 zb, 3 prz) w zespole WSEH Team.

Komorowice Woodcutters - Tokio 2020 50:86
Jak szkaradna gąsienica przeradza się w pięknego motyla, tak zespół Kaszanka i Salceson przerodził się w Tokio 2020 :). Mimo tego, że już przed wejściem na halę czuć zapach "bengaja" wypływający leniwie z szatni Olimpijczyków, ich ambicje bardziej przypominają marzenie nastolatka, który w snach widzi siebie ze złotym olimpijskim medalem, niż "oldboya", który marzy o tym by po meczu o własnych siłach dojść do łóżka ;). Brawo! Taka postawa to przykład dla wszystkich! Koniec, zapominamy o metryczkach i zamiast "wiek" będziemy od teraz używać słowa "doświadczenie". W tym meczu więcej doświadczenia… było zdecydowanie po stronie Tokio i ten mecz nie mógł się zakończyć inaczej niż ich zdecydowanym zwycięstwem. Drwale z Komorowic oczywiście próbowali dorównać swoim rywalom, ale jeszcze trochę wody w Białce upłynie nim młodzież pokaże starym wygom swoją wyższość. Wynik 50:86 to efekt zdecydowanej przewagi Tokio w każdej kwarcie oraz doskonałej gry trio - Jarosław Miros (26 pkt, 10 zb, 7 as), Rafał Rogacz (20 pkt, 28 zb, 4 as, 3 prz, 3 blk) i Ireneusz Tarnawa (27 pkt, 9 zb, 8 as, 4 prz). Drwalom zabrakło krzepy, żeby wyciąć stare dęby, zostali zmiażdżeni na deskach 61:22, a na dodatek nie mieli w swoim zespole liderów, jeden Rafał Janusz (12 pkt, 4 as, 3 prz) to za mało. Przed przegranymi długa droga i sporo pracy, żeby stawać się coraz lepszymi. Przed zwycięzcami... długa droga do Tokio ;).

MOSiR KiS Żywiec - Supersonics 102:35
Supersonics dostali "superlanie", gdyż 102:35 to rzadko spotykany wynik... Młodzież z Żywca zagrała świetne spotkanie, a dwójka Szymon Barteczko (29 pkt, 14 zb, 5 blk) i Maciek Worwa (33 pkt, 16 zb, 7 as, 8 prz) pokazała, że na Żywiecczyźnie rodzą się prawdziwe talenty. Co do pokonanych - cóż, jesteście w miejscu gdzie jeszcze niedawno byli wasi „oprawcy” :). I tak samo jak wtedy im, tak i wam życzymy wytrwałości i dużo pasji do koszykówki. Trenujcie i grajcie, a już wkrótce zaczniecie wygrywać!

Young Blood - Osiemnastka 47:76
Kolejne wysokie zwycięstwo Komandosów i chyba już możemy o nich mówić jako o faworytach do awansu. W każdym meczu pokazują zespołową i skuteczną koszykówkę. Młoda Krew zalicza fatalny początek, bo to już ich trzecia kolejna porażka. Bez wątpienia gwiazdą tego zespołu jest Kuba Kupczak (21 pkt, 17 zb, 5 as, 4 prz) i nie inaczej było w tym meczu. Problemem jest jednak to, że reszta spala się w jego świetle. Kuba robi wszystko - zbiera, rozgrywa, rzuca i w zasadzie bez przerwy ma piłkę ;). Reszta jak w Układzie Słonecznym krąży wokół niego. Jeśli chłopaki chcą czegoś więcej niż kolejnej „walki” o środek tabeli muszą pomyśleć nad zmianą układu ;). Może przydałoby się drugie Słońce, a może trzeba po prostu zacząć grać jak zespół? U ich rywali sprawy mają się zdecydowanie inaczej, bo dużo lepiej! Po raz kolejny chłopaki pokazali, że mają kim grać. Tym razem najlepsi byli Wojtek Ryszka (23 pkt, 18 zb) oraz Michał Napierała (21 pkt, 14 zb, 2 prz). Reszta też grała bardzo dobrze, dlatego Osiemnastka bez najmniejszego problemu pokonała Young Blood aż 47:76.

OSP Krasna - 12 Małp 49:37
Mecz nie był widowiskiem, stop! Działo się niewiele, stop! Wygrali Strażacy, stop! Najlepszy na boisku był Józef Szajter (24 pkt, 11 zb), stop! No tak, ale jakoś trzeba to podsumować… Strażacy wygrali bo wygrali bo zdominowali deskę i mieli w swoich szeregach wspomnianego wcześniej Józka :). Po połowie był niemal remis, jednak Małpy zupełnie przespały trzecią kwartę, którą przegrały aż 18-2! I było już po meczu…

BraveHearts Oświęcim - Grim Reapers 63:73
Waleczne Serca musiały uznać wyższość bardziej doświadczonych Grimów i uległy rywalom 63:73. Zespół z Oświecimia to absolutny beniaminek w naszej lidze i musi zebrać trochę doświadczenia zanim zacznie walczyć o awans. Natomiast Reapers byli przez nas stawiani w roli faworyta, niestety początek sezonu maja trochę niemrawy, ale może właśnie to ten mecz będzie dla nich początkiem czegoś lepszego? Świetne zawody zagrali Mateusz Honkisz (17 pkt, 20 zb, 5 as 2 prz), oraz Przemek Wadoń (12 pkt, 13 zb, 8 as) i to właśnie ta dwójka poprowadziła swój zespół do tego ważnego zwycięstwa. Po drugiej stronie dobrze zagrali Tomek Mikosz (16 pkt, 8 prz) oraz Hubert Sowa (10 pkt, 9 prz). Jednak żeby myśleć o wygranej Waleczne Serca muszą poprawić grę na tablicach i skuteczność swoich rzutów. Grimowie muszą natomiast zrobić coś ze swoimi stratami - 31 strat. Mocniejszy przeciwnik wykorzysta to bez skrupułów.

Daas Basket Hills Bielsko-Biała - ZSME Żywiec 72:55
Trener Tokarski, pomimo tego, że póki co nie potrafi zmotywować Optyków do porządnej gry od początku meczu, to nie ma tego problemu z młodymi Hillsami ;). W meczu z ZSME zdecydowała właśnie pierwsza kwarta wygrana przez Bielszczan 20:4. Później mecz był już równy i zacięty, ale cały czas pod kontrolą Hillsów. Fantastyczne zawody rozegrał Kamil Jurzak (29 pkt, 19 zb), który przy nieco słabszej dyspozycji Maćka Jochacego poprowadził swój zespół do przekonującego zwycięstwa. Hills odnoszą zatem kolejne zwycięstwo nad zespołem w podobnej kategorii wiekowej :).

Monolith - Siła Ustroń 64:58
Pomimo tego, że wreszcie obudził się Dawid Czarniak (25 pkt na niezłej skuteczności) to Siła znów odchodzi z kwitkiem... Tym razem jednak grali z faworytem do awansu i raczej mogą być z siebie zadowoleni. Przegrali przecież tylko 6 punktami! Mecz długo nosił jednak znamiona sensacji. Remis do przerwy, remis po trzech kwartach, a ponadto ambitna walka Siły sprawiała sporo problemów Monolithowi. Zwyciężył jednak zespół, gdyż w Sile grał najczęściej sam Czarniak, a w zespole Monolith trio - Bachta (13 pkt, 12 zb), Kleszcz (11 pkt, 7 as) oraz najlepszy tego dnia na parkiecie Radek Kora (20 pkt, 7 zb). Monolith z kompletem zwycięstw, Siła z kompletem... porażek. Oj, ciekawa jest 2 liga w tym sezonie!

Not Found - Double B Nation 52:59
To był mecz walki od pierwszej do ostatniej minuty! W zapowiedziach pisaliśmy, że forma obu drużyn wskazuje na zacięte zawody i tak właśnie było. Chociaż pierwsza kwarta wygrana dwunastoma punktami przez DBN wskazywała na zupełnie coś innego, dwie następne to dominacja Not Found. Chłopakom udało się coś, co dla innych drużyn wydaje się "mission impossible", czyli wyeliminowali z gry Malarza. O ile na tablicach zebrał swoje (14 zb), to z gry było już dużo słabiej... Tylko 2 trafione rzuty na 7 prób i jeden wolny z 2 wykonanych. Na nieszczęście dla Not Found bardzo dobrze w ataku zagrali Zioło (24 pkt) i Kuczmierczyk (14 pkt) co przesądziło o końcowym sukcesie DBN. Ostatnia kwarta zdecydowanie dla nich i zwycięstwo w całym meczu siedmioma punktami. W drużynie pokonanej należy wyróżnić Leszka Hendzela, który zdobył 21 punktów. DBN z bilansem 2-0 jest na dobrej drodze do "czwórki", a Not Found żeby utrzymać się w 2 lidze musi wygrać mecz z kimś z dwójki Pretorianie/WSEH Team.

Orły Mirosława K. - Fizjo4Sport Klippers 49:151
Niespotykany łomot! Orły pojawiły się na tym meczu w bardzo okrojonym składzie (tylko 5 zawodników), w dodatku kontuzji w pierwszej kwarcie, która uniemożliwiła kontynuowanie zawodów nabawił się Mateusz Kur. Klippersi nie dość, że na mecz przybyli w komplecie, to częściowo rozgrzani wygranym meczem Hillsów w Tychach po prostu zmietli rywali ;). Drużynowy eval 224, 151 punktów zdobytych, 38 pkt Pawła Sablika i co najmniej 10 pkt każdego zawodnika, który pojawił się na parkiecie! Nie tego spodziewały się Orły odsłaniając przyłbicę w meczu z Klippersami. Wśród pokonanych niestety nawet nie wypada nam kogokolwiek wyróżnić...

Elo Czikas - SamoObrona 63:89
Od samego początku meczu Farmerzy pokazali kto tu walczy o utrzymanie, a kto jeszcze chce bić się o play-offy. Po pierwszej połowie było w zasadzie po meczu... Przewaga 20-punktowa Farmerów, mimo dobrej postawy Czikasów na deskach nie wróżyła nic dobrego na drugą część spotkania. Jedyne na co było stać Elo to nie przegranie trzeciej kwarty. Z takim graniem Czikasi nieuchronnie zmierzają do 2 ligi. Jedyną ich nadzieją na utrzymanie może być podobnie słaba forma Orłów i Rosomaków, więc nie skazujemy ich jeszcze definitywnie na "pożarcie" ;). SamoObrona natomiast pokazała, że nie będzie dostarczycielem punktów w drugiej połówce tabeli. Ale czy ma realne szanse na półfinały? Patrząc na czołówkę tabeli będzie to naprawdę bardzo trudne. Na wyróżnienie zasługuje Andrzej Górnik, dla którego był to najlepszy mecz w karierze! Andrzej zdobył 23 punkty, miał też 9 zbiórek i 3 bloki, co dało eval 27 i pierwsza piątkę kolejki! Reszta chłopaków zagrała poprawnie, jednak martwi słaba forma Kalfasa, który nie może odnaleźć się w tym sezonie. W Elo na wyróżnienie zasługują Wójtowicz (17 pkt) i Bryś (16 pkt).

NA PLUS:
SamoObrona - zwycięstwo na przełamanie - oby!

NA MINUS:
Orły za sromotną porażkę z Klippers.

LICZBA KOLEJKI:
151 - tyle punktów rzucili Klippersi Orłom - nawet w NBA przy dłuższych kwartach to się bardzo rzadko zdarza...

Do zobaczenia na parkiecie!
Czarno Na Białym
Zulek&Marcin(ek)






Najlepsza "5ka" 5. kolejki w 3 Lidze BLK!
20-10-2014
Facebook Twitter

Jakub Kanik (Osiemnastka)
24 pkt, 16 zb, 5 as, 2 prz, 1 bl - eval 36

Maciej Jochacy (Daas Basket Hills Bielsko-Biała)
33 pkt (2x3), 12 zb, 3 as, 6 prz - eval 39

Maciej Worwa (MOSiR KiS Żywiec)
51 pkt (1x3), 13 zb, 6 as, 6 prz, 2 bl – eval 50

Tomasz Dzida (Wrona Wings)
40 pkt, 4 zb, 12 as, 12 prz – eval 54

Norbert Czerwiński (Narnia 420ers)
22 pkt (3x3), 6 zb, 6 as, 3 prz - eval 20

MVP 5. kolejki został Tomasz Dzida!

Tomasz Dzida z zespołu Wrona Wings uzyskał w tej kolejce "triple-double" (40 punktów, 12 asyst, 12 przechwytów) i do niego powędruje bon zakupowy na kwotę 50 złotych do realizacji oczywiście w hiphopshop.bba.pl, gratulujemy!






Zapraszamy na kurs sędziowski w Bielsku-Białej!
26-09-2014
Zapraszamy na kurs sędziowski w Bielsku-Białej organizowany przez Kolegium Sędziów Śląskiego Związku Koszykówki i Bielską Ligę Koszykówki!

Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt - biuro@blk.com.pl - na zgłoszenia będziemy czekać do 20 października!
W wiadomości wysłanej do nas muszą znajdować się następujące dane - imię i nazwisko, data urodzenia, e-mail oraz numer telefonu.
Po zakończeniu zapisów odbędzie się spotkanie organizacyjne, na którym przedstawione zostaną szczegóły dotyczące kursu sędziowskiego.

Wszystkie zajęcia teoretyczne i praktyczne odbywać się będą w Bielsku-Białej.
Zapraszamy szczególnie osoby z naszego regionu, to świetna okazja bo kolejny kurs sędziowski w naszym mieście pewnie za kilka lat...

Cały kurs sędziowski będzie podzielony na dwie następujące po sobie części:
1. Kurs na sędziego funkcyjnego ("stolikowego") - obowiązkowy dla wszystkich uczestników prowadzonych przez nas zajęć! Po zajęciach teoretycznych i praktycznych, egzamin na sędziego funkcyjnego Śląskiego Związku Koszykówki (najpóźniej w styczniu 2015 roku). Za pierwszą część naszego kursu pobieramy opłatę w wysokości 50 złotych.
2. Kurs na sędziego boiskowego to rozszerzenie zajęć dla zainteresowanych osób. Po zajęciach teoretycznych i dużej ilości zajęć praktycznych, egzamin na sędziego boiskowego Śląskiego Związku Koszykówki. Za drugą część prowadzonych przez nas zajęć pobieramy opłatę w wysokości 50 złotych.

Jeśli koszykówka to twoja pasja, a zawsze zastanawiałeś się nad tym jak wygląda mecz z perspektywy sędziego koszykówki to zapraszamy na zajęcia! To jednocześnie świetna okazja do spotkania wielu ciekawych osób i poznania fajnych miejsc!

Zapraszamy!






Czarno Na Białym - 17 X
17-10-2014
Facebook Twitter

Już na początku chcielibyśmy przeprosić wszystkich za opóźnienie z podsumowaniem meczów rozegranych 11-12 października – zaległości te związane są bezpośrednio z licznymi obowiązkami w życiu „pozakoszykarskim”, postaramy się to nadrobić na początku przyszłego tygodnia!

2014-10-18 09:30 Daas Basket Hills Bielsko-Biała - Grim Reapers
2014-10-18 11:00 Young Blood - Tokio 2020
2014-10-18 12:30 Angry Sheeps - ZSME Żywiec
2014-10-18 14:00 12 Małp - Narnia 420ers
2014-10-18 15:30 Osiemnastka - Akademia Basketu
2014-10-18 17:00 MOSiR KiS Żywiec - Komorowice Woodcutters
2014-10-18 18:30 BraveHearts Oświęcim - OSP Krasna
2014-10-18 20:00 Wrona Wings - Supersonics b.d. : b.d.

2014-10-19 15:20 Hustlerzy Andrychów - Double B Nation
2014-10-19 17:00 Siła Ustroń – NSBB
2014-10-19 18:40 OPTYK Ewa Jasiczek – Monolith

Daas Basket Hills Bielsko-Biała - Grim Reapers
Już na początku spotkanie, które może mieć kolosalne znaczenie w związku ze zestawem par półfinalistów w 3 lidze! Dla rozkręcających się z każdym meczem młodych Hillsów to kolejna szansa na zebranie cennego doświadczenia i kontynuowania całkiem niezłego na razie sezonu (bilans 2-1), a dla Reapers to… ostatni dzwonek, żeby obudzić się i zacząć grać jak w poprzednich sezonach! Bardzo duże znaczenie może mieć dyspozycja niekwestionowanego lidera Grim Reapers – Mateusza Honkisza i frekwencja jego kolegów w sobotni poranek, a z drugiej strony dobra gra Kamila Jurzaka i szeroka rotacja w składzie ich młodszych przeciwników.

Young Blood - Tokio 2020
Po przegranych z teoretycznie mocniejszymi Wrona Wings i Osiemnastką, zespół Young Blood (bilans 0-2) w kolejnym meczu nie może już szukać taniego usprawiedliwienia, bo to najwyższy czas, żeby zrobić kilka kroków w odpowiednim kierunku i zadomowić się w górnej połowie trzecioligowej stawki! No ale… No właśnie, już jutro potyczka z Olimpijczykami z Tokio! Dla weteranów Bielskiej Ligi Koszykówki terminarz serwuje spotkania z coraz to mocniejszymi ekipami, co nie zmienia faktu, że to wciąż jedna z największych niewiadomych w 3 lidze :). Jak zespół prowadzony na boisku przez Kubę Kupczaka poradzi sobie z trio Rogacz-Tarnawa-Miros? Sobota, 11:00, warto!

Angry Sheeps - ZSME Żywiec
Owce od dłuższego czasu celują w półfinały w 3 lidze i po prostu będą jutro zdecydowanym faworytem – doświadczenie, warunki fizyczne, kilku całkiem dobrych zawodników w składzie to chyba za dużo jak na… młodość po stronie ZSME Żywiec :).

12 Małp - Narnia 420ers
Doświadczone Małpy w pełnym składzie to w tym sezonie poważny kandydat do awansu do półfinałów w 3 lidze. Niestety po bezcennym zwycięstwie z Reapers przytrafiła im się porażka ze Strażakami i właściwie to dalej nie wiadomo nic! Po drugiej stronie barykady debiutujący w lidze Narnia 420ers – czyli energia, szaleństwo, energia, szaleństwo, bilans 0-2 i… kibice! A może to już najwyższy czas na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie? Jeżeli ich lider Damian Brzozowski będzie grał jak w poprzednich meczach, a doping kibiców znów będzie można usłyszeć aż na Hulance, to kto wie…

Osiemnastka - Akademia Basketu
Jeden z murowanych faworytów do półfinałów w 3 lidze, a może nawet do awansu do 2 ligi zmierzy się z młodymi chłopakami prowadzonymi przez Adama Solaka i Tomasza Nowickiego. Dla Osiemnastki zwycięstwo to powinien być kolejny „kroczek” w kierunku spełnienia marzeń, a dla ich młodszych kolegów każde spotkanie bez względu na wynik końcowy ma bezcenną wartość :).

MOSiR KiS Żywiec - Komorowice Woodcutters
To spotkanie już teraz ma kilka znaków zapytania… Po tym co zobaczyliśmy w poprzedni weekend to większość pytań powinno dotyczyć… Maciek Worwa, to było jak kometa nad Doliną Muminków! A jak do tego dobrą dyspozycją znów błyśnie Szymek Barteczko, a napędzał cały zespół będzie Radek Chorab to… Zawsze można zobaczyć w akcji Monikę i Kasię, a także jedynych chyba w lidze bliźniaków. A co będzie jak Maciek nie przyjedzie na kolejny mecz zespołu prowadzonego przez trenera Choraba? Zawsze można zobaczyć w akcji Monikę i Kasię, a także jedynych chyba w lidze bliźniaków, oraz... wyrównany mecz ;).

BraveHearts Oświęcim - OSP Krasna
Waleczne Serca z Oświęcimia i ich kilka spotkań w lidze (bilans 1-2) to bardzo pozytywne zaskoczenie w tym sezonie! W każdym meczu walka na całego, szeroka rotacja, młoooodość doprawiona doświadczeniem Tomków – Karcza i Mikosa, plus bardzo dobry trener Porębki i serio można walczyć z przeciwnikami starszymi od siebie o kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat :). OSP Krasna, czyli Strażacy to jeszcze zagadka… Zwycięstwa z Małpami i ZSME Żywiec na kolana nie powalają, przeszkodą może być kondycja na tle błyskawicznie poruszających się Sercowych, ale… Strażacy to chyba lekki faworyt w tym meczu, o ile mają dobrze wykalibrowane sikawki ;).

Wrona Wings – Supersonics
Seattle Supersonics, czyli Kemp, Payton, Schrempf… Niestety dla Ponaddźwiękowców, w 3 lidze to Wrony są zespołem… ponaddźwiękowym :). A Tomek Dzida dysponuje chyba każdym dostępnym rodzajem broni, wliczając w to świetnie uruchamianych przez niego kolegów ;). Supersonics muszą zdobyć bezcenne doświadczenie, zacząć grać bardziej zespołowo i spokojnie… Powinno być luźno, w przyjaznej atmosferze i niestety bez historii…

Hustlerzy Andrychów - Double B Nation
Po tym meczu będzie można na pewno powiedzieć, że w 2 lidze będzie o jeden zespół mniej bez porażki ;). Hustlerzy (bilans 1-0) już bardzo pewnie wygrali z drugoligową niespodzianką – NSBB, prezentując przy okazji niezłą jak na początek sezonu koszykówkę i kilka nowych twarzy w składzie (zwłaszcza niezły Wszołek). Z drugiej strony DBN (bilans 2-0) pewne zwycięstwo ze WSEH Team i ciężka przeprawa z Not Found. To może być „mecz prawdy”, bo spotkają się zespoły aspirujące do półfinałów w 2 lidze! Bartek Sierp, Łukasz Majewski i spółka to może być poważny egzamin dla Double B Nation, którzy na papierze wyglądają bardzo mocno, możliwe że najmocniej w historii, jednak życie pokazało już kilka razy, że na boisku mocny jest głównie Killer. To może być bardzo dobry mecz!

Siła Ustroń – NSBB
Nieprzewidywalność to chyba jedno ze słów kluczowych definiujących 2 ligę! Ekipa prowadzona przez Bandytę, z dodającym do gry fantazję Żwirkiem i dominującym pod koszami Miśkiem zaskakująco, ale też w pełni zasłużenie prowadzi w drugoligowej tabeli! Brawo! Z drugiej strony Siła Ustroń w przeciętnej formie, zwłaszcza tej rzutowej, z Dawidem Czarniakiem który tylko wygląda jak Dawid Czarniak, ale gra jak… jego brat bliźniak ;)? To jednak z nim zawodnicy NSBB będą mieć dużo problemów na obwodzie, na plus trener Deda, a kluczowy pojedynek Grajcarek-Zientek pod koszami może przechylić szalę zwycięstwa na jedną ze stron… Kolejny mecz i kolejny „mecz prawdy”, czy niespodzianka sezonu to wciąż tylko niespodzianka, czy zespół nieśmiało zmierzający do półfinałów w 2 lidze? A może Siła Ustroń będzie znów silna, do czego przyzwyczaiła swoich kibiców?

OPTYK Ewa Jasiczek – Monolith
Monolityczni w tym sezonie – zwycięstwa z Siłą Ustroń i Not Found. Optycy w tej edycji – sensacyjna i w pełni zasłużona porażka z NSBB. Z jednej strony trio Bachta-Klapa-Kleszcz, do których dołączył w ostatnim meczu świetny Kora, plus wielu świetnych drugoplanowych zawodników. A z drugiej strony…? Panowie, waleczne serce Robura i zaangażowanie Tokara to za mało jak na mecz z Monolith! Pytanie kluczowe – czy będzie na meczu Oster? W dodatku czy pozbierają się do kupy po spotkaniu z NSBB? W normalnych warunkach to byłby mecz z gatunku „fifty-fifty”, jednak w tym sezonie to zawodnicy Monolith pokazali zdecydowanie lepszą koszykówkę!

Do zobaczenia na parkiecie!
Czarno Na Białym
Zulek&Marcin(ek)
Obejrzyj film
1 Twardawa Szymon 100,0%
2 Królikowski Kamil 83,3%
3 Kracoń Ireneusz 80,0%
4 Jochacy Maciej 80,0%
5 Szklarz Patryk 71,4%
6 Nowak Nikodem 71,4%
1 Mączka Łukasz 100,0%
2 Czesak Tymoteusz 60,0%
3 Masłowski Kamil 52,6%
4 Ficek Wojciech 50,9%
5 Gacek Przemysław 50,0%
6 Słodownik Mariusz 50,0%