30-01-2005
Finał I ligi:
Spartan Patrol Team - PWS 66 : 46 Najlepsi w meczu: Grzegorz Tomaszewski (SPT) - 15 pk(1x3), 6 prz, 3 zb, 2 as, 3 str. Wojciech Jania (PWS) - 16 pkt (2x3), 5 zb, 4 as, 2 prz, 3 str. Na MVP finału wybrano Grzegorza Tomaszewskiego. Finał II ligi: Elefanty Reaktywacja - Rosomaki 63 : 66 Najlepsi w meczu: Arkadiusz Sułek (E) - 21 pkt (2x3), 4 zb, 2 str. Tomasz Knieć (R) - 14 pkt (2x3), 11 zb, 5 prz, 3 as, 2 bl, 3 str. Mecz o 3 m. w II lidze: Policealna Szkoła Informatyki i Administracji - BLK Kadeci 75 : 64 Najlepsi w meczu: Dawid Piasecki (PSIIA) - 23 pkt (2x3), 8 zb, 2 prz, 1 bl, 7 str. Marcin Samulak (K) - 24 pkt (3x3), 8 prz, 5 zb, 2 as, 2 str. Mecz o 5 m. w II lidze: Komes - Dobermany 64 : 85 Najlepsi w meczu: Jarosław Płonka (K) - 25 pkt (1x3), 10 zb, 6 bl, 4 prz, 2 as, 3 str. Marcin Żoczek (D) - 27 pkt (1x3), 16 zb, 6 as, 3 prz, 8 str. Mecz o 7 m. w II lidze: Kelvin - Tegesy 73 : 74 Najlepsi w meczu: Mirosław Kóska (K) - 26 pkt (2x3), 8 zb, 4 as, 2 prz, 2 bl, 2 str. Tomasz Wójcik (T) - 28 pkt (3x3), 8 zb, 1 bl, 3 str. Mecz o 9m. w II lidze: Femme Fatale - Elkap-Krokodyle walkower 20 : 0 W konkursie rzutów za 3 pkt zwyciężył Sebastian Kruczek (PWS). A w konkursie mieszanym wygrali Arleta Ochnio i Michał Tetmajer (oboje z Femme Fatale). |
23-01-2005
Mistrzem XV edycji został zespół Spartan Patrol Team pokonując w finale PWS 66 : 46
W finale II ligi Rosomaki pokonały Elefanty Reaktywacja 66 : 63 Szczegóły wkrótce. Baraż o I ligę pomiędzy Siostrami Miłosierdzia i Elefantami Reaktywacja, rozegrany będzie 30 stycznia (niedziela) o godz. 18.00 |
06-08-2004
W skrócie WTK po rozegraniu 4 meczów awansowali do półfinałów, które rozegrane zostaną w niedzielę 13 czerwca w Rybniku.
Poniżej relacja Filipa Łątki. Faza grupowa (grupa D) 1. WTK - Rybnik Jawor 69:100 (11:23,22:27,11:21,25:29) WTK: Michał Cichoń 23 (1x3), Kamil Blachura 17 (3x3), Marceli Lalik 11 (1x3), Michał Grygier 10 (2x3), Adrian Banach 6, Filip Łątka 2, Dariusz Małojło 0 Ten mecz, chociaż przegrany, okazał się być bardzo ważny dla dalszego przebiegu turnieju z naszegu punktu widzenia, bowiem o mały włos - całkiem dosłownie - nie zostalibyśmy do niego dopuszeni. Korki oraz niełatwy dojazd spowodowały, że do trzech zawodników (Michałów: Cichonia i Grygiera oraz Marcela) reszta nas (ja, Kamil, Darek i Adrian) dołączyła o 12.14, czyli minutę przed końcem dodatkowego kwadransu, jaki przyznali nam organizatorzy. Wedle harmonogramu mecz miał się zacząć o 12.00... Grając "z biegu" nie byliśmy w stanie na tyle się skoncentrować i zaskoczyć, by prowadzić wyrównaną grę z naprawdę świetnie zorganizowanym zepołem z Rybnika. Nie tłumaczy nas nawet fakt, że kilku zawodników Jawora ma I ligowe doświadczenie. Stąd porażka... 2. WTK - Katowice CRM Klinker 79:70 (8:24,22:16,18:10,31:20) WTK: Kamil Blachura 30 (7x3), Michał Cichoń 13, Marceli Lalik 10 (1x3), Filip Łątka 10 (2x3), Michał Grygier 6, Dariusz Małojło 6 (1x3), Adrian Banach 4 To spotkanie miało dwa oblicza. Pierwsze, to 1 kwarta i część drugiej, gdzie przybici poprzednim meczem oddaliśmy całkowicie pole rywalom. Nie pamiętam tak złego fragmentu w naszym wykonaniu od dawna. Na pewno znaczenie miała tutaj obrona strefowa, na którą gramy rzadko i co tu dużo ukrywać - źle (tak na marginesie, to cały Śląsk i nie tylko broni strefą). W tym koszmarnym dla nas czasie przegrywaliśmy już nawet 18 pkt. Nic nie zapowiadało, że coś się odmieni; nastroje były minorowe, wola walki osłabła, jednakże świadomość gry o wszystko oraz to, że jesteśmy Drużyną nie pozwoliły nam się załamać. I oto nadszedł drugi okres w tym spotkaniu. Przebudzenie. Rewelacyjną partię zagrał Kamil. Mogę zaryzykować twierdzenie, że był to jeden z jego najlepszych meczy w Kamikadze. W 4 kwarcie znacząco wspierał go Michał Cichoń rzucając wtedy 11 ze swoich 13 punktów. Ze stanu rozpaczy przeszliśmy do stanu euforii, bo przecież nic nie cieszy tak, jak mecze wywalczone, gdy w grę wkłada się całe serce. 3. WTK - Rybnik AE Sport Styl 65:61 (14:14,22:9,11:17,18:21) WTK: Michał Cichoń 22 (2x3), Kamil Blachura 17 (3x3), Michał Grygier 15 (3x3), Marceli Lalik 5 (1x3), Adrian Banach 2, Filip Łątka 2, Dariusz Małojło 2 Pomimo tego, że nawet przegrana (nie więcej jednak niż 5 pkt.) w tym meczu mogła zapewnić nam awans do ćwierćfiału, pod warunkiem, że Rybnik Jawor wygra z katowickim Klinkerem (ach te kalkulacje...), to nastawienie było tylko jedno - wyjść i wygrać! Pierwsze kwarta, która zakończyła się remisem 14:14 zapowiadała, że mecz będzie zacięty. Jednak następne 10 min (22:9), kiedy wreszcie zaczęliśmy grać "naszą koszykówkę" pozwoliło nam uwierzyć we własne możliwości i zwycięstwo. Zapomnieliśmy chyba, że mecz trwa 4x10 a nie 2x10 min... 3 kwartę przegraliśmy 11:17, jednak ciągle mieliśmy kilkupunktową przewagę (47:40 przed rozpoczęciem czwartej odsłony). Początek 4 kwarty był dość wyrównany. 3 minuty przed końcem prowadziliśmy 60:51 (po dwóch z rzędu "trójkach" Cichonia) i wtedy po raz kolejny za szybko uwierzyliśmy w zwycięstwo. W ciągu następnych 2 minut straciliśmy 10 punktów z rzędu (!) i na paredziesiąt sekund przed końcowym gwizdkiem przegrywaliśmy 60:61. Zimna krew Kamila i celna "tróka" - 63:61. Zwycięstwo przypieczętowuje Michał "Cichy" Cichoń, który będąc faulowany pare razy z rzędu doczekał sie wreszcie rzutów wolnych - 65:61. Zwycięstwo!!! Jednak dopiero 1,5 h poźniej mogliśmy się cieszyć w pełni, kiedy to Rybnik Jawor po pokonaniu Klinkera z Katowic "zapewnił nam" udział w ćwierćfinale (zajęliśmy drugie miejsce w grupie). ćwierćfinał WTK - Sewera Oświęcim 80:76 (17:15,19:22,21:24,23:15) WTK: Michał Grygier 24 (6x3), Michał Cichoń 22 (1x3), Kamil Blachura 18 (3x3), Filip Łątka 11 (1x3), Adrian Banach 5, Marceli Lalik 0, Dariusz Małojło 0 Już pierwsza kwarta zapowiadała wielkie emocje. Mecz rozpoczęliśmy dość niefrasobliwe i po 2 minutach było 0:8. Kolejne akcje pozwoliły zbliżyć się nam na 7:13, by później zdobyć 8 pkt. z rzędu (15:13). Przez prawie całą drugą kwartę utrzymywała się nasza przewaga (w pewnym momecie nawet siedmio punktowa), jednak w końcówce tej części gry pozwoliliśmy rywalom odrobić straty oraz wyjść na prowadzenie 36:37. Trzecia kwarta, to z kolei prowadzenie drużyny z Oświęcimia, które dochodziło do sześciu punktów, kiedy to rywale seriami zdobywali punkty. Ostatecznie po 30 minutach było 57:61. Ostatnią kwartę, ostatnie 10 minut, które decydowały o awansie do półfinału zaczęliśmy fatalnie. Do 5 minuty, zdobyliśmy tylko 2 punkty, podczas gdy Oświecimianie 9 (59:68) i byliśmy coraz dalej od awansu... Nie muszę chyba mówić, jakie nastroje panowały w naszym zespole. Wzięliśmy wtedy ostatni czas, podczas którego motywowaliśmy się do podjęcia walki, do zebrania się w sobie, do odwrócenia losów meczu. "Jesteśmy Drużyną" - to ostatnie słowa jakie wybrzmiały przed rozpoczęciem gry. Nadzieję dają dwie szybkie "trójki" Kamila (65:69). Jednak rywale kontrolują przebieg gry i do 8 minuty prowadzą 4-6 punktami. W 9 minucie następuje przełom i wreszcie wychodzimy na prowadzenie. Po "trójce" Michała Grygiera i dwóch rzutach z gry Kamila jest 76:73. Ostatnia minuta, to prawdziwy horror - zawodnicy na ławce i nieliczni (2), ale wierni, kibice przeżywali psychiczne katusze. Ponownie dajemy się dogonić rywalom, gównie za sprawą wyśmienicie grającego Sławomira Klocka (37 punktów w całym meczu) i jest 76:76. Osatnie 30 sekund, piłka jest w naszym posiadaniu. Rozgrywamy długo akcję, bo Oświęcim broni strefą bardzo dobrze i nie daje nam dojść do sytuacji rzutowych. Gdy na zegarze 24 sekund jest już tylko 4 sek. Michał Grygier decyduje się wejść pod kosz, jednak podwajany oddaje do mnie piłkę na 3-4 metr i tuż przed syreną udaje mi się zdobyć najważniejsze 2 punkty w moim życiu (jak na razie). Jest 78:76 i 10 sek do końca. Oświęcimianie wyprowadzają piłkę i wówczas Michał Grygier, który nie z przypadku jest jednym z najlepiej przechwytujących w BLK, nabija rozgrywającemu piłkę na kolano. Ta wychodzi na aut. Heroiczne zwycięstwo przypieczętowuje Michał Cichoń wykorzystując oba rzuty wole. Victoria!!! Kamikadze w półfinale Mistrzostw Śląska!!! Nie chcę narzekać na miejsce, jakie organizatorzy wybrali, na to, że trudno tam dojechać, na to, że w sobotę nie zdążyłem na CEA Exam do Krakowa, bo takie momenty, to najpiękniejsze chwile w życiu. Dla nich warto żyć. Te trzy ostatnie mecze, a zwłaszcza ćwierćfinał z Oświęcimiem już mają zapewnione stałe miejsce w mojej pamięci, bez względu na to, jak potoczy się półfinał. Myślę, że godny podkreślenie jest fakt, że graliśmy tylko w siódemkę. Może kogoś to zdziwi, ale nie byliśmy sami. Były z nami osoby, które w chwilach słabości wspierały nas gorącym dopingiem: Monia - najwierniejszy kibic oraz Monika. |
21-06-2004
Finał I ligi:
Wind Telecom Kamikadze - Shakers 83:80 Najlepsi w meczu: Michał Cichoń (WTK) - 23 pkt (2x3), 10 zbiórek, 4 asysty, 3 straty, 1 przechwyt Bracia Ostrowscy (S) - 31 pkt (2x3), 7 zb., 9 as., 3 str. 14 prz. MVP finału został Michał Cichoń z WTK Mecz o III miejsce: Elefanty - Speed Callan Team 88:87 Najlepsi w meczu: Robert Grajcarek (E) - 35 pkt (73% skuteczności 11/15 + 3x3), 17 zb., 2 str., 1 prz. Tomasz Ścieszka (SCT) 25 pkt (7x3 przy 100% skuteczności!), 3 zb., 1 prz., 1 blok. Finał II ligi: AIG Credit S.A.-Bar "Bartek" - "Babel" Brzeszcze 77:93 Najlepsi w meczu: Tomasz Staniek (AIG) - 23 pkt (2x3), 9 zb., 4 as., 5 str., 10 prz., 1 bl. Marcin Papla (B) - 28 pkt (5x3 - 83% skuteczności), 2 as., 6 str., 2 prz., 2 bl. Mecz o III miejsce: Rosomaki - Policealna Szkoła Informatyki i Administracji 58:98 Najlepsi w meczu: Arkadiusz Sułek (R) - 25 pkt, 10 zb., 1 as., 3 str. Mirosław Ligęska (P) - 18 pkt, 6 zb., 1 as., 3 str., 5 prz. Klasyfikację Fair Play wygrała drużyna Femme Fatale. W konkursie rzutów za 3 pkt zwyciężył Paweł Olejnik. Konkurs "jeden na jeden" wygrał Dawid Piasecki. 27 czerwca ostatnie mecze XIV edycji BLK - baraże o I ligę: 10:00 AIG Credit S.A. - Bar "Bartek" - Elkap-Krokodyle 11:45 CSS Beskidy Best - Policealna Szkoła Informatyki i Administracji |
14-06-2004
K&K Szkolna Rybnik po raz drugi z rzędu zwyciężyło w VII Mistrzostwach Śląska, które tym razem odbyły się w Rybniku.
Półfinały: AS Figlo STS Wodzisław - Wind Telecom Kamikadze Bielsko-Biała 91:86 (25:23, 18:27, 22:18, 26:18) K&K Szkolna Rybnik - Jawor Rybnik 84-75 (22-27, 20:12, 25:19, 17:17) Mecz o 3 miejsce: Wind Telecom Kamikadze Bielsko-Biała - Jawor Rybnik 72:79 (9:19, 19:25, 20:17, 24:18) Finał: AS Figlo STS Wodzisław Śl - K&K Szkolna Rybnik 93-96 po dogrywce (19:23, 22:12, 25:27, 21:25, 6:9) W konkursie rzutów za 3 punkty zwyciężył "nasz" Kamil Blachura. |
24-01-2004
W telegraficznym skrócie:
I liga 1. Elefanty 2. Sharks 3. Speed Callan Team 4. Wind Telecom Kamikadze II liga 1. Elkap-Krokodyle 2. Policealna Szkoła Informatyki i Administracji 3. Zipper 4. Stefkar Szczegóły jutro :) |
18-12-2003
No i stało się :)
Po wieloletnich oczekiwaniach i kilkukrotnych obietnicach w rozgrywkach BLK pojawi się kobieta. Beata Klajman zagra w Policealnej Szkole Informatyki i Administracji. Serdecznie witamy i życzymy powodzenia. |
15-06-2003
Telegraficzny skrót (szczegóły niebawem):
Mecz o mistrzostwo I ligi: Wind Telecom Kamikadze - Speed Callan Team 60 : 68 MVP finału - Robert Kozaczka (SCT) Mecz o III miejsce I ligi: CSS Beskidy Best - Elefanty 74 : 73 Finał II ligi: Komes - Crashnale 73 : 71 Mecz o III miejsce II ligi: STOP-Belfast - Siostry Miłosierdzia 83 : 103 |
19-05-2003
W zakończonych w niedzielę Mistrzostwach Śląska zwycięstwo odniosła drużyna z Bytomia - Machina Felix (pokonując w drodze do mistrzostwa dwie nasze drużyny). Drugie miejsce przypadło zespołowi z Rybnika - K&K, trzecie Tyskim - Dobermanom, a czwarte Wind Telecom Kamikadze.
Speed Callan Team nie wyszli ze swojej grupy, przegrywając z K&K i Machiną, a pokonując Pascal'a z Katowic. W zespołach z Bielska nie zagrali Artur Fabrowicz, Robert Kozaczka, Grzegorz Błotko (zgłoszeni do PZKosz w sezonie 2002/03) oraz Andrew Kosmicki i Wojciech Jania (nieobecni w Polsce). Wyniki bielszczan: Pascal (Katowice) - Speed Callan Team 66 : 72 (8:21,16:20,15:16,27:15) Punkty: Jarosław Urych - 16 dla Pascal'a Sławomir Kruczek - 20 (3x3) Krzysztof Michna - 14 (2x3) Krzysztof Stryczek - 12 (1x3) Mirosław Ligęska - 2 Marcin Suchy - 10 (1x3) Artur Kosiński - 7 Łukasz Olek - 2 Tomasz Ścieszka - 5 (1x3) K&K (Rybnik) - Speed Callan Team 88 : 66 (23:16,16:18,24:11,25:21) Punkty: Krzysztof Kras - 30 (2x3) dla K&K Sławomir Kruczek - 17 (5x3) Krzysztof Michna - 12 (2x3) Krzysztof Stryczek - 6 Mirosław Ligęska - 2 Marcin Suchy - 6 (2x3) Artur Kosiński - 6 Łukasz Olek - 2 Tomasz Ścieszka - 15 (3x3) Hawajskie Koszule (Żory) - Wind Telecom Kamikadze 56 : 62 (13:14,14:19,19:9,10:20) Punkty: Tomasz Kowalczyk - 21 (1x3) dla Hawajskich Koszul Filip Łątka - 1 Michał Grygier - 20 (5x3) Jacek Kocur - 4 Kamil Blachura - 4 Łukasz Mądry - 10 Dariusz Małojło - 3 (1x3) Tomasz Staniek - 20 Machina Felix (Bytom) - Speed Callan Team 93:79 (25:25,17:19,19:25,21:12) Punkty: Grzegorz Zychajło - 36 (8x3) dla Machiny Sławomir Kruczek - 27 (7x3) Krzysztof Michna - 25 (4x3) Krzysztof Stryczek - 0 Mirosław Ligęska - 8 Artur Kosiński - 11 Łukasz Olek - 0 Tomasz Ścieszka - 8 Oświęcim - Wind Telecom Kamikadze 62 : 74 (14:17,14:23,15:12,19:22) Punkty: A. Kulka - 22 (1x3) dla Oświęcimia Filip Łątka - 11 Michał Grygier - 16 (4x3) Jacek Kocur - 9 (1x3) Dawid Lewicki - 2 Kamil Blachura - 6 (2x3) Łukasz Mądry - 6 Wojciech Kiersztyn - 0 Dariusz Małojło - 8 Tomasz Gąsiorek - 1 Tomasz Staniek - 10 (1x3) Marcel Lalik - 5 (1x3) Machina Felix (Bytom) - Wind Telecom Kamikadze 88 : 74 (15:21,26:23,24:14,23:24) Punkty: Grzegorz Zychajło - 32 (6x3) dla Machiny Filip Łątka - 11 Michał Grygier - 13 (3x3) Jacek Kocur - 4 Kamil Blachura - 7 Łukasz Mądry - 6 Dariusz Małojło - 0 Tomasz Gąsiorek - 4 Tomasz Staniek - 24 (3x3) Marcel Lalik - 5 (1x3) Dobermany (Tychy) - Wind Telecom Kamikadze porażka WTK 3-ma punktami (mecz o trzecie miejsce). |
19-05-2003
Wind Telecom Kamikadze - Dobermany (Tychy) 66:69 (8:17,20:12,13:20,25:20) mecz o III miejsce.
Punkty: Piotr Moeler - 15 dla Dobermanów Tomasz Staniek 18 (1x3) Kamil Blachura 14 (4x3) Filip Łątka 14 (1x3) Michał Grygier 6 (2x3) Marcel Lalik 4 Dawid Lewicki 4 Tomasz Gąsiorek 2 Wojciech Kiersztyn 2 Dariusz Małojło 2 Jacek Kocur 0 Łukasz Mądry 0 Komentarz Filipa Łątki: "Szkoda tego meczu, był do wygrania, tylko, że zawaliliśmy I kwartę. Myśle, że 4 miejsce nie jest złe, przynajmniej nastapił postęp w stosunku do zeszłego roku." |
1 | Wojas Kamil | 2,3 |
2 | Marcol Piotr | 2,0 |
3 | Gilowski Oskar | 2,0 |
4 | Przybyła Zbigniew | 1,8 |
5 | Matuszek Marcin | 1,8 |
6 | Wojas Krystian | 1,5 |
1 | Mączka Łukasz | 4,6 |
2 | Śpiewak Aleksander | 4,5 |
3 | Czesak Tymoteusz | 4,3 |
4 | Wojas Krystian | 4,0 |
5 | Kaźmierczak Igor | 4,0 |
6 | Marcol Piotr | 4,0 |