Aktualności






Czarno Na Białym - 8 V
08-05-2014
NUTREND Grand Prix Bielska-Białej w Koszykówce 3x3
www.3x3.com.pl

Facebook Twitter

Angry Sheeps - Komorowice Woodcutters 76:54
W tym meczu sensacji nie było, a i sam przebieg spotkania był raczej bez większej historii, bo Owce wygrały wysoko każdą kwartę. Komorowice to jednak wciąż "uczniaki" i zamiast o meczu to pewnie dużo częściej myśleli o maturach . Tak czy inaczej jest parę pozytywów, o których przy okazji tego meczu warto wspomnieć. Przede wszystkim... aż 7 punktów Danki w (1x3) - brawo! Ponadto bardzo dobry występ Dawida Palucha (27 pkt, 15 zb i MVP kolejki), Irka Głąba (17 pkt) i dość specyficzny mecz Michała Kleszcza (12 zb, 9 as). W Drwalach dosyć przyzwoicie zagrał Rafał Janusz (13 pkt) i to w zasadzie wszystko co można napisać o tym meczu. Owce przegoniły Drwali z pastwiska i pozostają w walce o piąte miejsce. Komorowice natomiast cierpliwie czekają na pierwszy triumf

Grim Reapers - NSBB 54:55
Stawka tego meczu była bardzo wysoka. Przegrany, o awans będzie musiał wygrać z niepokonanymi do tej pory Not Found. A taki przeciwnik to ogromna przeszkoda na drodze do awansu. A jako że oba zespoły mierzą bardzo wysoko, to dla obu potencjalny pojedynek z Nieodnalezionymi to senny koszmar . Mecz lepiej rozpoczęli zawodnicy NSBB, którzy mimo absencji swojej gwiazdy Roberta Grajcarka zakończyli pierwsze 10 minut prowadzeniem 17:11, natomiast kolejne 20 minut to bardzo dobra gra Grimów. Świetnie w tym czasie grał Michał Paszek (19 pkt, 7 zb, 2 prz, 1 blk), wspomagany przez Wojtka Błąszczyka (11 pkt, 13 zb). To dzięki grze tej dwójki Grimowie na ostatnią kwartę wychodzili prowadząc 47:38. Pierwsze pięć minut to w dalszym ciągu przewaga Grimów, którzy osiągają nawet 11 punktowe prowadzenie. Jednak ostatnie (dosłownie) słowo należało do NSBB. Chłopaki pod wodzą niewidocznego do tej pory Dawida Piaseckiego (8 pkt, 4 zb) odrabiają stratę i na 20 sekund przed końcem wychodzą na jednopunktowe prowadzenie, które dowożą do ostatniego gwizdka! W zespole zwycięzców najlepiej zagrali Mateusz Ilkiewicz (6 pkt, 9 zb, 5 prz) oraz Łukasz Prusiel (13 pkt, 4 zb). Dzięki temu zwycięstwu NSBB zapewnili sobie pierwsze miejsce w tabeli swojej grupy i w półfinale zagrają z Osiemnastką. Bezpośrednio za nimi uplasowali się Reapersi, którzy jeśli zachowają trochę więcej spokoju w kolejnych meczach mogą pokusić się o sprawienie niespodzianki i awans.

Ułaaa - Double B Nation 61:70
Mecz o bardzo dużym znaczeniu dla tabeli i o wielu obliczach... Obie drużyny świadome stawki licznie (ale nie obyło się bez absencji) stawiły się na mecz pragnąc zdecydowanie zbliżyć się do czołowej czwórki. Pierwsza połowa wyraźnie dla DBN. Doskonałe zawody rozgrywają Gawlas (24 pkt, 4x3 i MVP kolejki), Czesak (15 pkt, 2x3) i Malarz (13 pkt, 10 zb). Ułani natomiast to, że do przerwy w ogóle byli jeszcze w grze zawdzięczają tylko Piotrkowi Dzido (19 pkt). Trzecia kwarta to wciąż dominacja DBN i wydaje się, że zespół ten wygra różnicą większą niż 20 punktów... W czwartej odsłonie jednak budzą się wreszcie Ułani, oprócz Piotrka zaczyna trafiać również Tymek Bednarczyk i Ułaaa zaczyna kolejny dramatyczny pościg. Jakby tego było mało, faul techniczny otrzymuje najlepszy do tego czasu na boisku Gawlas, następnie siada na ławce rezerwowych, gdzie... wybucha awantura i Paweł nie pojawia się już więcej na boisku . Trudno w tej chwili powiedzieć jakie będzie pokłosie tej kłótni, ale chodzą słuchy, że Gawlas może już nie zagrać w tym sezonie w DBN. Byłaby to na pewno strata dla obu skonfliktowanych stron. Jedni mogą stracić sporo siły w ataku, a Paweł nie mógłby grać do końca sezonu w BLK. Ale do meczu... Gawlas na ławce, Ułaaa w natarciu i z 17 punktów przewagi robią się tylko cztery! Będzie kolejny dramatyczny pościg Ułanów zakończony sukcesem? Za dużo by było tego szczęścia. DBN opanowuje sytuację, wytrzymuje próbę nerwów i wygrywa ostatecznie 70:61 robiąc kolejny krok w kierunku półfinałów .

Resa-Basket Czechowice-Dziedzice - DAAS Basket Hills Bielsko-Biała 59:67
Idzie młodość! Ten mecz można bez cienia przesady nazwać Derbami Podbeskidzia U-18 . Dlatego dla obu drużyn było to spotkanie o wielki prestiż i czwarte miejsce w tabeli. Początek spotkania zdecydowanie dla młodzieży z Czechowic-Dziedzic, która grała zdecydowanie spokojniej i skuteczniej. Trójka zawodników, tj. Przemek Wójtowicz (28 pkt, 4 zb, 3 prz), Jakub Hoczek (14 pkt, 4 zb) i Robert Szwed (10 pkt, 12 zb, 4 blk, 2 prz) siała popłoch w szeregach rywali i dała swojej drużynie 10-punktową przewagę. Jednak z każdą minutą młodzi Bielszczanie odzyskiwali pewność siebie i odrabiali straty. Ostatecznie to oni zwyciężyli 67:59. Główna w tym zasługa najlepszego na boisku Sergiusza Świerczka (24 pkt, 7 zb, 5 as, 5 prz). Dobrze jak zwykle zagrał Maciej Jochacy (20 pkt, 10 zb), ale Maciek musi znów poprawić swoją skuteczność . Na pochwałę zasługuje natomiast rezerwowy Marek Kraut (8 pkt, 12 zb), a to wszystko w 22 minuty! Widząc grę obu drużyn serce się cieszy, bo to niepodważalny dowód na renesans koszykówki na Podbeskidziu!

OPTYK Ewa Jasiczek - Pretorianie 80:59
Pomimo absencji Tokara niespodzianki nie było - OPTYK bardzo pewnie pokonuje Pretorian i pozostaje na dobrej drodze do półfinałów. Mecz rozstrzygnął się w zasadzie w pierwszych dwóch odsłonach, w których OPTYK odskoczył na 20 punktów, a potem już tylko kontrolował spotkanie. Najlepszy na parkiecie był Krzysiek Podstawny (16 pkt, 5 as), a oprócz niego w drużynie zwycięzców wysoko punktowali jeszcze Barglik (13), Duraj (12), Mądry (10) oraz Subocz (12). A zatem jak widać był to pokaz gry zespołowej. W Pretorianach natomiast pod nieobecność Piotrka Kapustki szarpali Robert Bem (12 pkt), Kamil Masłowski (11) i Kuba Mizera (17), ale nawet pomimo ich usilnych prób wynik ani przez moment nie był zagrożony. Pretorianie zatem wciąż drżą o ligowy byt...

Rosomaki - WSEH Team 69:59
Tym razem nawet londyńscy bukmacherzy nie przyjmowali zakładów na to spotkanie. Wiadomo, szansa na zwycięstwo Rosomaków jak 1:1. Po pierwsze spotkała się najlepsza drużyna ligi z czerwoną latarnią, po drugie czerwona latarnia wystąpiła bez swojego lidera – Marcina Kiszki. Patrząc na końcowy wynik 69:59 można pomyśleć, że Rosomakom wcale nie było tak łatwo. Ale to tylko pozory. Lider zagrał i wygrał najmniejszym nakładem sił, nawet czasami lekceważąc rywala. Natomiast Akademicy jak zwykle grali pełni ambicji i zaangażowania. Bardzo dobre zawody rozegrała dwójka Andrzej Pawlik (14 pkt, 13 zb) oraz Artur Ozimek (17 pkt, 11 zb, 6 prz), który coraz lepiej czuje się wśród swoich kolegów. Z kolei najlepszy w drużynie Rosomaków był duet Jonathan Fragoso (19 pkt, 5 zb, 9 as, 5 prz) oraz Tomek Śpiewak (17 pkt, 4x3, 10 zb). Po meczu sytuacja jest dokładnie taka sama jak przed. Jedni na dole, drudzy na górze.

Klippers - Basket Żywiec 83:58
Nie, nie było niespodzianki. Ba, biorąc pod uwagę nieobecność czterech ważnych zawodników Klippersi wygrali wysoko i wyjątkowo łatwo. Ale nie mogło być inaczej bo dwójka Michał Grygier (21 pkt, 10 zb, 7 prz) i Paweł Sablik (27 pkt, 5 as, 5 prz) zagrała wyśmienicie i chłopaki z Żywca przez cały mecz nie mogli znaleźć na nich sposobu. Do tego jak zwykle solidne zawody zagrał Zbyszek Przybyła (12 pkt, 9 zb) i po ostatnim gwizdku na tablicy było aż 83:58 dla Klippersów. Po stronie pokonanych na wyróżnienie zasłużyli Kacper Wieczorek (18 pkt, 4 as) i Michał Winkler (13 pkt, 12 zb, 4 prz). Reszta niestety zawiodła, szczególnie jeśli chodzi o skuteczność rzutów i to właśnie w tym elemencie upatrujemy przyczynę tak wysokiej porażki. Klippersi bez porażki pozostają liderem, natomiast Basket Żywiec cały czas walczy o pierwszą czwórkę.

Zryw Bielsko-Biała - Galacticos 52:78
W pojedynku zespołów-weteranów emocji było niestety jak na lekarstwo, ale to przewidzieliśmy już w zapowiedziach. Zryw znów przyszedł na mecz tylko "gołą" piątką, a Galacticos jak to u nich w drugiej połowie sezonu bywa gonią czołówkę, więc chodzą w komplecie . Nie inaczej było tym razem. Obok Burego na parkiecie zameldował się m.in. Sebastian Skrok, który zaliczył kolejny bardzo dobry występ (18 pkt). Mecz tak jak już wspominałem bez historii. Duża przewaga Galacticos, a jedyne na co warto zwrócić uwagę to fakt, że Mariusz Depczyński całkiem nieźle pokrył największą gwiazdę Galaktycznych, czyli Remigiusza Burego. Podczas jednak gry Bury zaliczył "zaledwie" niezły występ szaleli jednak inni. I tak doskonale zagrał Dominik Caputa (18 pkt, 3x3), a najlepszy na parkiecie był Arek Raczyński (14 pkt, 13 zb), który coraz lepiej komponuje się ze swoją nową drużyną. Końcowy wynik to 78:52 i po meczu nasuwa się tylko jedno pytanie: czy Galacticos znów wejdą do czwórki po fantastycznym finiszu? To naprawdę nie jest wykluczone, chociaż przed nimi jeszcze bardzo ciężki mecz z Elefantami...

NA PLUS:
Galacticos i NSBB - ważne zwycięstwa, które jednym i drugim pozwalają myśleć o najwyższych lokatach w swoich ligach.

NA MINUS:
Basket Żywiec - porażka z Klippersami miała prawo im się przytrafić, ale takiego łomotu mało kto się spodziewał...

LICZBA KOLEJKI:
62 - tyle występów z rzędu od początku istnienia drużyny zaliczył Marcin Kiszka w barwach WSEH Team - seria ta została przerwana dopiero w tej kolejce.

Do zobaczenia na parkiecie!
Czarno na Białym
MC&Zulek&Marcin(ek)






Najlepsza "5ka" 8. kolejki w 1 Lidze BLK!
07-05-2014
NUTREND Grand Prix Bielska-Białej w Koszykówce 3x3
www.3x3.com.pl

Arkadiusz Raczyński (Galacticos)
14 pkt, 13 zb - eval 27

Dominik Caputa (Galacticos)
18 pkt (3x3), 3 zb, 4 as - eval 20

Michał Grygier (Klippers)
21 pkt (4x3), 10 zb, 3 as, 7 prz – eval 27

Paweł Sablik (Klippers)
27 pkt (1x3), 4 zb, 5 as, 5 prz – eval 28

Kacper Wieczorek (Basket Żywiec)
18 pkt (4x3), 3 zb, 4 as, 3 prz - eval 14

MVP 8. kolejki został Paweł Sablik!

Facebook Twitter






Najlepsza "5ka" 7. kolejki w 2 Lidze BLK!
06-05-2014
Facebook Twitter

Paweł Gawlas (Double B Nation)
24 pkt (4x3), 6 zb, 3 as – eval 29

Kamil Malarz (Double B Nation)
13 pkt, 10 zb, 3 prz, 3 bl - eval 22

Krzysztof Podstawny (OPTYK Ewa Jasiczek)
16 pkt (2x3), 2 zb, 5 as, 5 prz - eval 21

Jonathan Fragoso (Rosomaki)
19 pkt (1x3), 5 zb, 9 as, 5 prz – eval 24

Andrzej Pawlik (WSEH Team)
14 pkt, 13 zb - eval 22

MVP 7. kolejki został Paweł Gawlas!






Najlepsza "5ka" 8. kolejki w 3 Lidze BLK!
06-05-2014
Facebook Twitter

Dawid Paluch (Angry Sheeps)
27 pkt, 15 zb, 2 as - eval 29

Mateusz Ilkiewicz (NSBB)
6 pkt, 9 zb, 2 as, 5 prz - eval 13

Wojciech Błaszczyk (Grim Reapers)
11 pkt, 13 zb, 2 prz – eval 18

Sergiusz Świerczek (DAAS Basket Hills Bielsko-Biała)
24 pkt (1x3), 7 zb, 5 as, 5 prz – eval 27

Robert Szwed (Resa-Basket Czechowice-Dziedzice)
10 pkt, 12 zb, 3 as, 2 prz, 4 bl - eval 14

MVP 8. kolejki został Dawid Paluch!






Czarno Na Białym - 3 V
02-05-2014
2014-05-03 12:00 Angry Sheeps - Komorowice Woodcutters
2014-05-03 13:30 Grim Reapers - NSBB
2014-05-03 15:00 Ułaaa - Double B Nation
2014-05-03 16:40 Resa-Basket Czechowice-Dziedzice - Daas Basket Hills Bielsko-Biała
2014-05-04 14:00 OPTYK Ewa Jasiczek - Pretorianie
2014-05-04 15:40 Rosomaki - WSEH Team
2014-05-04 17:20 Klippers - Basket Żywiec
2014-05-04 19:00 Zryw Bielsko-Biała - Galacticos


Angry Sheeps - Komorowice Woodcutters
Mecz w drugiej części tabeli 3 ligi. Angry Sheeps właściwie to z urzędu wystąpią jako faworyt, gdyż jest to zespół znacznie bardziej doświadczony niż debiutanci z Komorowic. Tak czy inaczej zwycięstwo Owiec będzie już tylko na otarcie łez. Miała być walka o awans, a skończyło się poza półfinałami...

Grim Reapers - NSBB
Mecz o prymat w grupie i o rozstawienie w półfinałach w 3 lidze. Zwycięzca zagra z Osiemnastką, a przegrany będzie musiał stawić czoła ekipie Not Found. Faworytem NSBB, chociaż Reapers też jeszcze w tym sezonie nie przegrali, a ponadto z sezonu na sezon grają coraz lepiej. Czyżby wreszcie medal?

Ułaaa - Double B Nation
Tabela w 2 lidze jest tak płaska, że to może być mecz o awans do czwórki. Z jednej strony DBN od początku sezonu uchodzi za jednego z faworytów, a Ułaaa raczej zawodzi. Tymczasem jednak mecz z Monolithem i WSEHem udało się Ułanom wygrać buzzerami i po raz kolejny pojawia się przed nimi szansa na czwórkę. Sporo będzie zależało jednak od samego DBN. Jeśli bowiem obudzi się Gawlas lub Grygierczyk, a Killer zdominuje deskę, to sensacji raczej nie będzie. Ale zobaczymy...

Resa-Basket Cz-Dz - Daas Basket Hills B-B
Pojedynek dwóch szkół trenerskich. Z jednej strony trenera Mariusza Kocura, z drugiej podopieczni Roberta Kozaczki i Grzegorza Błotko. Trudno wskazać faworyta, ale jednego możemy być pewni: będzie sporo biegania, a o zwycięstwie zadecyduje dyspozycja strzelecka Jochacego, Świerczka oraz Wójtowicza.

OPTYK Ewa Jasiczek - Pretorianie
OPTYK po prostu musi wygrać ten mecz, a Pretorianie raczej są świadomi faktu, że szanse mają niewielkie. Sporo absencji, braki pod deską to tylko część problemów podopiecznych Piotrka Kapustki. OPTYK natomiast pomimo kilku wpadek powinien mimo wszystko pojawić się w półfinałach. Trzeba tylko spokojnie wygrywać mecze, w których są zdecydowanymi faworytami.

Rosomaki - WSEH Team
Nie ma innej opcji jak zwycięstwo Rosomaków. Wszystkie dotychczasowe mecze pomiędzy tymi drużynami WSEH przegrał. Ponadto Rosomaki mają w tym sezonie komplet zwycięstw, a WSEH jeszcze nie wygrał. Mało? W tym meczu nie zagra Marcin Kiszka, zawieszony na 1 mecz przez Komisję Dyscyplinarną, a więc jedyny zawodnik WSEHu, który nie zawodzi. Jedyna dobra wiadomość to taka, że Kiszka nie zagra z Rosomakami, ale na szczęście będzie już grać z Monolithem.

Klippers - Basket Żywiec
HIT KOLEJKI! Niepokonani Klippersi kontra Basket Żywiec, który aspiruje do czwórki i marzy o medalu. To będzie piękny mecz, bo obie drużyny preferują bardzo widowiskową koszykówkę, a ponadto świetnie bronią. Z urzędu faworytem są Klippersi, którzy bronią mistrzowskiego tytułu, ale zwycięstwo Basketu nie byłoby traktowane jako wielka sensacja, a tylko jako niespodzianka :).

Zryw Bielsko-Biała - Galacticos
Zryw może, a Galacticos musi jeśli faktycznie marzy o czwórce. To będzie mecz idealny na niedzielny wieczór - tak trochę do spania :). Po bardzo widowiskowym spotkaniu Klippersów z Basketem Żywiec zobaczymy bardzo poukładaną koszykówkę Zrywu i Galacticos. Elektryzować najbardziej będzie pojedynek Mariusza Depczyńskiego z Remigiuszem Burym. Kto wygra? Naszym zdaniem Galacticos.

Do zobaczenia na parkiecie!
Czarno na Białym
MC&Zulek&Marcin(ek)






Czarno Na Białym - 2 V
02-05-2014
Facebook Twitter

Wrona Wings - KiS Żywiec 106:41
Wynik meczu raczej mało kogo może dziwić, ale już fakt że chociaż na moment zdetronizowany we Wronach został Tomek Dzida (27 pkt, 5 zb, 5 as, 6 prz) już owszem :). Świetnie bowiem zagrał Łukasz Bartlewski, który zanotował aż 27 pkt, 22 zb, 8 as i 7 prz, a więc wynik niemal godny legend NBA! Oczywiście tytuł MVP kolejki dla tego Pana, a Wrony udowodniły przy okazji wszystkim, że walkę o miejsce piąte traktują poważnie. I dobrze! W KiSie już niemal tradycyjnie najlepiej zagrał Szymon Barteczko (12 pkt, 11 zb), ale niestety w swoich poczynaniach był mocno osamotniony - a sam mecz generalnie bez historii.

Young Blood - 12 Małp 71:28
Po ostatnim meczu i swoim pierwszym w tym sezonie zwycięstwie zawodnicy Young Blood poczuli krew… Tym razem ich łupem stały się Małpy, które zostały dosłownie zmiecione z parkietu, bo wynik końcowy to aż 71:28 dla "Młodych Gniewnych" ;). Świetne spotkanie rozegrali Kuba Kupczak (17 pkt, 15 zb) i Wojtek Kluczniak (11 pkt, 8 zb, 3 blk, 2 prz). W zespole pokonanych nie zawiódł jedynie Grzesiek Kastelik (8 pkt, 11 zb). Warto również wspomnieć o pięknej akcji Konrada Koniecznego, który efektownie zapakował piłkę w kontrze, a wszystko można bez problemu znaleźć u chłopaków na FB :).

Pretorianie - Monolith 43:85
Bardzo ważny mecz w kontekście utrzymania, na który zmobilizowała się niestety tylko jedna z drużyn. Pretorianie przyszli bowiem zaledwie gołą piątką, a Monolith... odkurzył nawet Klapę, byle tylko wygrać. I ten zabieg okazał się jak najbardziej skuteczny. Kamil zdobył aż 21 pkt i zebrał piłkę 14 razy, co dało mu tytuł MVP kolejki, a Monolithowi pierwsze zwycięstwo w sezonie. Oprócz Kamila, bardzo dobrze zagrali jeszcze Radek Kora, Marcel Kołodziejczyk, Radek Siwek, Tomek Tomasiewicz i Bartek Bachta (wszyscy powyżej 10 pkt). W Pretorianach natomiast grę swojego zespołu próbował ciągnąć Kuba Mizera (22 pkt), ale po pierwszej kwarcie przegranej przez Pretorian aż 21:2 to już nie miało większego znaczenia. A zatem Monolith w najważniejszym momencie wraca do gry!

WSEH - Ułaaa 65:73
Mecz o życie, mecz o wszystko lub jak kto woli mecz ostatniej szansy... Akademicy żeby zachować jakiekolwiek szanse na pozostanie w 2 lidze musieli ten mecz wygrać. Pierwsza kwarta tego nie zapowiadała, ale kolejne już tak... Akademicy zagrali najlepsze spotkanie w sezonie i za wyjątkiem pierwszych 10 minut to oni prowadzili grę i byli tego dnia lepsi od swoich rywali. Na ostatnią kwartę wychodzili co prawda z jednopunktową stratą, ale już po chwili wyszli na kilku punktowe prowadzenie, którego nie oddali do końca meczu… prawie do końca meczu. Trzy punkty różnicy utrzymywały się przez kilka ostatnich minut. Mimo wielkiej ambicji i dobrej gry Tymka Bednarczyka (17 pkt, 10 zb) Ułani nie mogli dogonić drużyny WSEH Team. Jak zwykle bardzo dobre zawody rozgrywał kapitan Akademików Marcin Kiszka (15 pkt, 20 zb, 3 prz, 2 blk), którego tym razem bardzo dobrze wspierał Artur Ozimek (22 pkt). I pewnie mecz zakończyłby się wynikiem – marzeniem dla Akademików 63:60… zresztą mecz w 40 minucie taki właśnie wynik malował się na tablicy. Jednak już sekundę później było 63:63, a wszystko zaczęło się w 39 minucie i 57 sekundzie. Piłka w rękach WSEHu tzn. Łukasza Cinala i wznowienie pod koszem Ułaaa. Dla każdego jest równoznaczne z końcem meczu i wygraną Akademików. Ale można przegrać w trzy sekundy. Łukasz wybija piłkę, która ląduje… na głowie Kacpra Rydza. Dopada do niej Kuba Grygierzec (19 pkt, 7 prz) i oddaje rzut niemal spod własnego końca. Syrena kończy mecz. Piłka leci dalej… i dalej… i dalej i ku rozpaczy Akademików wpada do kosza. Remis i dogrywka. Niesamowita radość Ułanów, którzy nie wierzą w cud. Rozpacz WSEHu, który oddał wygraną w 3 sekundy i nie dał już rady podnieść się w dogrywce. Ostatecznie w ciągu 5 minut Ułani demolują przeciwnika, wygrywają dogrywkę 2:10 i cały mecz 65:73. Dzięki temu zwycięstwu zachowują szanse na play-off. Akademików już chyba nic nie uratuje przed spadkiem. Po takim meczu morale na pewno nie jest wysokie, na domiar złego Marcin Kiszka łapie kolejny faul techniczny, który eliminuje go z następnego meczu.

SamoObrona - Shakers - 60:71
To spotkanie decydowało o tym, która z drużyn zapewni sobie udział w play-off. Niestety Farmerzy wystąpili bez kilku zawodników, a mogło być jeszcze gorzej bo do ostatnich chwil nie było wiadomo czy wystąpi najlepszy w tym sezonie Paweł „Olo” Olejnik. Dlatego ratując się przed walkowerem w ostatniej chwili do składu dołączył Andrzej Górnik. Mimo wielkich obaw na parkiecie pojawił się również Olo (20 pkt, 5 zb, 5 prz), który jak zwykle był najlepszy w swoim zespole :). Jednak była to ostatnia tego dnia dobra wiadomość dla Rolników. Farmerzy nie sprostali Szejkom, którzy wygrali to spotkanie i po sezonie przerwy chyba ponownie zagrają w półfinałach. Tym razem do zwycięstwa swój zespół poprowadziła para Konrad Kotowski (18 pkt, 14 zb) oraz Maciej Miśkiewicz (19 pkt, 16 zb). Zespół wielokrotnych mistrzów ligi rozgrywa bardzo dobry sezon. Po wielkich zmianach, które miały miejsce w poprzednim sezonie, doświadczeni Shakersi ponownie zagrają o finał! SamoObrona jest w zupełnie odmiennych nastrojach. Po dwóch kolejnych świetnych sezonach, kiedy Farmerzy bili się o najwyższe cele, muszą zadowolić się walką o piąte miejsce.

Basket - Elo Czikas 106:52
To już trzeci mecz pomiędzy tymi drużynami i trzeci sromotny łomot, jaki Basket Żywiec udzielił Elo Czikas. Tym razem pękła nawet granica 100 pkt... W Elo w ataku nawet tragedii nie było, tj. Durkalec, Górka, Wójtowicz i Wieczorek zdobyli co najmniej 10 pkt. Tragedia była jednak w obronie i... na pustej ławce rezerwowych. Co prawda Basket nie powalał ilością rezerwowych (1 sztuka), ale zawsze to możliwość jakiejś rotacji. Zresztą... po co rotować, skoro mecz układał się idealnie po myśli Żywczan. Walkę mieliśmy tylko w pierwszej kwarcie, a potem już pogrom. Powyżej 20 pkt zdobyło aż czterech zawodników Basketu tj. Brańka, Póda, Chrapek i Winkler. Ten ostatni oprócz zdobytych 29 pkt, dołożył do tego jeszcze 11 zb i 5 as, jednocześnie zgarniając tytuł MVP kolejki :). A zatem coraz trudniejsza sytuacja Elo, a coraz lepsza Basketu. Ci pierwsi walczą już tylko o mecz barażowy w 1 lidze, a drudzy są już coraz bliżej czwórki...

Zryw - Klippers 49:80
Ten mecz miał jednego faworyta i oczywiście byli nim Klippersi, którzy bez porażki zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Pierwsza połowa w żaden sposób jednak tego nie potwierdziła. Mariusz „Depa” Depczyński (9 pkt, 11 zb), Marcin Gilowski (17 pkt) i spółka grali bardzo dobrze i po dwudziestu minutach było 24:26 dla Klippersów. Jednak po przerwie grali już tylko aktualni mistrzowie BLK, a wszystko zaczęło się i skończyło po 4 trafieniach za trzy Wojtka Żaka (21 pkt). Po tej strzelaninie Najstarsi już się nie podnieśli i przegrali ostatecznie aż 49:80. Najlepszy w zespole zwycięzców był Michał Grygier (11 pkt, 5 prz, 4 asysty). Do Michała należała również „wisienka na torcie” czyli podanie na alley up do Pawła Sablika (15 pkt), który zakończył akcję w firmowym stylu :).

Double B Nation - Rosomaki 51:78
Nie było pierwszego historycznego zwycięstwa DBN nad Rosomakami. Pomimo faktu, że podopieczni Piotrka Szkaradnika w tym sezonie są naprawdę mocni, to "Łososiowe koszulki" wciąż są poza zasięgiem rywali. Udało się powalczyć w pierwszej, remisowej kwarcie, potem jednak w każdej odsłonie Rosomaki odskakiwały na kilka bądź kilkanaście punktów, żeby ostatecznie wygrać różnicą 27 punktów. Nie było jednak czym straszyć utytułowanych rywali - fatalnie zagrał Gawlas, słabo Grygierczyk, a Killer mimo że próbował (14 pkt, 8 zb), to był bardzo osamotniony. W Rosomakach natomiast dobrze zagrał niemal cały zespół: 14 pkt Tomka Śpiewaka, 10 pkt Jonathana Fragoso, 16 pkt Alberto i wreszcie 17 pkt i 7 asyst najlepszego na parkiecie Mateusza Adamusa. Rosomaki są już zatem w półfinale, a DBN wciąż musi być czujne, żeby czwórka im się nie wymknęła. Trzeba też ustabilizować formę Grygierczyka i Gawlasa. Jeśli tylko któryś z nich trafia, to bardzo ciężko zatrzymać ich zespół. Jeśli jednak im nie siedzi, to nie ma kto ich zastąpić...

NA PLUS:
Rosomaki i Shakers - obie drużyny z kompletem zwycięstw pewnie zmierzają do półfinałów.

NA MINUS:
WSEH Team - prowadzić na 3 sekundy do końca i mieć piłke w rękach, a mimo to przegrać mecz - trzeba się było o to bardzo postarać...

Liczba kolejki:
3 - tyle buzzerów "za 3" trafili zawodnicy Ułaaa w meczu w WSEHem, w tym ostatni zza połowy na dogrywkę. Szczęście? To chyba nawet za mało powiedziane!

Do zobaczenia na parkiecie!
Czarno na Białym
MC&Zulek&Marcin(ek)






Najlepsza "5ka" 7. kolejki w 1 Lidze BLK!
15-04-2014
Facebook Twitter

Michał Grygier (Klippers)
11 pkt, 2 zb, 4 as, 5 prz - eval 18

Jakub Chrapek (Basket Żywiec)
22 pkt, 16 zb - eval 34

Michał Winkler (Basket Żywiec)
29 pkt, 11 zb, 5 as, 3 prz, 2 bl – eval 37

Maciej Miśkiewicz (Shakers)
19 pkt (1x3), 16 zb – eval 23

Konrad Kotowski (Shakers)
18 pkt, 14 zb - eval 22

MVP 7. kolejki został Michał Winkler!






Najlepsza "5ka" 6. kolejki w 2 Lidze BLK!
30-04-2014
Facebook Twitter

Kamil Klapa (Monolith)
21 pkt (1x3), 14 zb, 5 as, 3 prz, 4 bl – eval 27

Tymoteusz Bednarczyk (Ułaaa)
17 pkt (2x3), 10 zb, 3 as, 5 prz - eval 17

Mateusz Adamus (Rosomaki)
17 pkt, 7 zb, 4 as, 2 prz - eval 25

Marcin Kiszka (WSEH Team)
15 pkt, 20 zb, 2 as, 3 prz, 2 bl – eval 37

Kamil Malarz (Double B Nation)
14 pkt, 8 zb, 4 bl - eval 21

MVP 6. kolejki został Kamil Klapa!






Komunikat Komisji Dyscyplinarnej nr 4/34
29-04-2014
Komisja Dyscyplinarna Bielskiej Ligi Koszykówki w składzie Marcin Jacobson i Krzysztof Puchałka w dniu 28 kwietnia 2014 roku podjęła następujące decyzje:

Komisja Dyscyplinarna z uwagi na powtórne, skutkujące faulem technicznym, niesportowe zachowanie, a także biorąc pod uwagę ostrzeżenie nałożone decyzją z dnia 31 marca 2014 roku, postanawia ukarać Marcina Kiszkę (WSEH Team) dyskwalifikacją na jeden mecz. Kara skutkuje od dnia ogłoszenia. Jednocześnie Komisja postanawia oddalić odwołanie zainteresowanego mimo złożonej przez niego samokrytyki.






Najlepsza "5ka" 7. kolejki w 3 Lidze BLK!
27-04-2014
Facebook Twitter

Łukasz Bartlewski (Wrona Wings)
27 pkt, 22 zb, 8 as, 7 prz - eval 51

Jakub Kupczak (Young Blood)
17 pkt, 15 zb, 3 as, 3 prz - eval 23

Tomasz Dzida (Wrona Wings)
27 pkt, 5 zb, 5 as, 6 prz – eval 26

Wojciech Kluczniak (Young Blood)
11 pkt, 8 zb, 2 as, 2 prz, 3 bl – eval 18

Szymon Barteczko (KiS Żywiec)
12 pkt, 11 zb, 2 bl - eval 18

MVP 7. kolejki został Łukasz Bartlewski!
Obejrzyj film
1 Olejnik Paweł 100,0%
2 Malarz Kamil 100,0%
3 Bachta Bartłomiej 100,0%
4 Świerczek Sergiusz 100,0%
5 Pisarek Jakub 100,0%
6 Mączka Łukasz 100,0%
1 Pławecki Artur 4,0
2 Konopka Piotr 2,5
3 Czekajło Mateusz 2,0
4 Śpiewak Radosław 2,0
5 Szopa Kamil 1,5
6 Przybyła Zbigniew 1,5